Dacia Logan I pojawiła się na rynku w 2004 roku i od tego czasu, na wielu rynkach firmie udało się sprzedać grubo ponad milion tych pojazdów. Samochód opracowany został przez inżynierów Renault, korzystano również z doświadczeń Nissana. Płyta podłogowa stanowi rozwinięcie platformy Renault Modusa, zawieszenie przejęto z Renault Clio II, francuskie są również jednostki napędowe (stosowano je m.in. w Megane, Clio i Thalii) oraz skrzynie biegów.
W 2006 roku auto poddano drobnemu liftingowi, pojawiły się nowe wzory tapicerek, zmodyfikowano układ hamulcowy i skrzynie biegów. Poważniejsze zmiany dotknęły Logana w 2008 roku. Wówczas zmieniono nieco stylizację przedniej i tylnej części nadwozia oraz wygląd deski rozdzielczej, którą ujednolicono z wprowadzanym właśnie do sprzedaży hatchbackiem Sandero.
Oba modele są do siebie bardzo zbliżone, zarówno stylistycznie (nie dotyczy to oczywiście tylnej części nadwozia), jak i technicznie. Największą różnicę "robi" bagażnik, który w Loganie ma 510 litrów pojemności, a w Sandero - tylko 320 (przestrzeń bagażową można jednak zwiększyć poprzez złożenie tylnej kanapy).
W 2009 roku oferta została poszerzona o Sandero Stepway. To samochód, który stanowi imitację pojazdu terenowego. Stepway zyskał wyższe o 2 cm zawieszenie, plastikowe osłony na błotniki i progi oraz zarezerwowane dla tej wersji, oferowane w standardzie lakiery metaliczne. Samochód napędzany był tylko mocniejszymi wersjami jednostek napędowych (benzynową i Diesla), nie posiadał jednak napędu wszystkich kół.
Z kolei od 2007 roku w ofercie znajduje się olbrzymie kombi o nazwie Logan MCV. Dostępny w wersji 5- i 7-osobowej samochód oferuje bagażnik o pojemności 700 l, przez co praktycznie miażdży konkurencję. Logan MCV okazał się olbrzymim sukcesem sprzedażowym.
W Polsce największą wadą Dacii okazuje się być nazwa - marka nie kojarzy się nam najlepiej. Na innych rynkach samochód występuje jednak jako Renault czy Nissan, a to świadczy o dopracowaniu tej "niskobudżetowej" konstrukcji.
Dacie Logan/Sandero zapewniają całkiem sporo przestrzeni dla czterech dorosłych osób, oraz charakteryzują się komfortowym zawieszeniem. Oszczędności widać we wnętrzu, którego plastiki nie grzeszą jakością, podobnie jak "szmaciane" tapicerki. Minusem jest również brak możliwości złożenia tylnej kanapy w Loganie (za oparciem przebiega belka wzmacniająca).
A jak wygląda awaryjność? Auto wykorzystuje sprawdzoną przez lata technikę, dzięki czemu usterki są mu generalnie obce. Czasami przepalają się żarówki, ale wizyty w warsztacie ograniczają się przeważnie do czynności obsługowych.
8-zaworowe silniki benzynowe Renault to sprawdzone i niezawodne konstrukcje, natomiast jednostki 16-zaworowe narażone są na usterki zbyt szybko zużywających się cewek zapłonowych Sagema. Zdarzyć się mogą również wycieki oleju, a kierowcy narzekają także na głośną pracę (winę ponosi słabe wyciszenie wnętrza). Zdarzać się mogą również hałasy od zaworów (brak automatycznej kompensacji luzu), co wymaga ich regulacji. Ten problem częściej dotyka silniki eksploatowane na LPG, ale nie tylko. Nie ma również co liczyć na dobre osiągi, szczególnie w wypadku jednostek o mniejszej pojemności.
Nieco gorzej może być w przypadku Diesli, które są wrażliwe na jakość paliwa, a więc łatwo uszkodzić wtryskiwacze, które nie są tanim elementem. Ponadto mogą zdarzać się wycieki oleju, a turbina ulega naturalnemu zużyciu. Najpoważniejszą usterką, jaka może się zdarzyć jest zużycie panewek. Usterek jest więc może mniej niż w silnikach benzynowych, ale są one bardziej poważne i kosztowne. Natomiast po stronie plusów silników Diesla trzeba zapisać naprawdę niskie zużycie paliwa.
Jak wspomnieliśmy, plastiki w Daciach nie grzeszą jakością, dlatego w używanych samochodach trzeba liczyć się z tym, że są porysowane, a wykładziny powycierane. Zdarzyć się również mogą ogniska rdzy - szczególnie w okolicach progów i wlewu paliwa.
Oczywiście kupując tego typu samochód trzeba przymknąć oko na takie dolegliwości, jak słaba ergonomia (kiepsko rozmieszczone pokrętła nawiewów) czy permanentny brak wyposażenia.
Wszystkie wyprodukowanie pod skrzydłami Renault Dacie oferują rewelacyjny stosunek ceny do wielkości. Trzy gwiazdki w testach zderzeniowych Euro NCAP w kompaktowym aucie, którego główną zaletą miała być cena, trzeba uznać za dobry wynik. Dacię oceniać trzeba cały czas w kontekście ceny, cały czas trzeba pamiętać, że ceny nowych egzemplarzy w wersjach najuboższych zaczynały się od około 30 tys. zł, co niesie określone konsekwencje.
Co ciekawe, analizując ogłoszenia można natrafić na sporo egzemplarzy z importu i są to zwykle samochody lepiej wyposażone, często z silnikiem Diesla. Minusem aut krajowych jest gorsze wyposażenie, co rekompensowane jest książką serwisową oraz możliwością sprawdzenia historii samochodu w salonie. Ogłoszeń o sprzedaży jest stosunkowo dużo, nieco trudniej trafić na Logana MCV.