22 grudnia to ważna data w historii "polskiej motoryzacji". Tego dnia, 1965 roku, podpisano umowę licencyjną na produkcję w Polsce Fiata 125p, zwanego popularnie "Dużym Fiatem".

Włoski Fiat 125
W 1965 roku rząd polski zdecydował zmodernizować i rozbudować fabrykę FSO, a także uruchomić na licencji produkcję średniolitrażowego samochodu. Gdy kraje Europy Zachodniej przeżywały rozkwit motoryzacji, produkcja krajowa w tym czasie nie przekraczała 25 tysięcy sztuk, a po polskich drogach jeździło zaledwie 245 tysięcy aut.

Polski Fiat 125p
Samochód był dobrem luksusowym, zarezerwowanym głównie dla elit i dygnitarzy państwowych. Nie myślano więc o małych samochodach małolitrażowych i motoryzacji masowej. Potrzebny był raczej nowy samochód, który nadałby impuls gospodarce, zwiększyłby eksport kraju, zaspokoiłby potrzeby administracji publicznej i pozwoliłby na utworzenie tak funkcjonalnych wersji, jak radiowóz, sanitarki czy pick-upy.

Polski Fiat 125p
Podobnie jak w 1931 roku w przypadku Polskiego Fiata 508, również i tym razem wybór polskiego rządu padł na producenta z Turynu. Początkowo umowa licencyjna dotyczyła Fiata „1300-1500”, produkowanego od 1961 do 1967 roku w zakładzie Mirafiori we Włoszech. Dopiero w maju 1966 roku Fiat zaproponował zastąpienie tego samochodu całkowicie nowym modelem „125”, znajdującym się jeszcze wówczas w fazie projektowej, który miał pojawić się na włoskim rynku rok później. Rząd polski zaakceptował tę propozycję, ale zdecydował o pozostawieniu silników z poprzedniego modelu.

Polski Fiat 125p
W taki oto sposób strona polska zapewniała sobie zgodę włoskiej firmy na eksport Polskiego Fiata 125p na rynki międzynarodowe (z wyjątkiem Włoch). Było to ważne, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że z całkowitej produkcji wynoszącej ponad 1,45 mln egzemplarzy (w okresie od 1967-1991), aż 875 tysięcy było przeznaczonych na eksport. W Polsce popyt na samochód był bowiem stosunkowo ograniczony ze względu na cenę aut przekraczającą czteroletnie średnie zarobki.