Poznaliśmy właśnie finałową siódemkę prestiżowego konkursu Car of the Year 2022. W gronie finalistów znalazło się aż sześć samochodów elektrycznych!
W siódemce finalistów znalazły się:- Cupra Born,
- Ford Mustang Mach-E,
- Hyundai Ioniq 5,
- Kia EV6,
- Peugeot 308,
- Renault Megane e-Tech,
- Skoda Enyaq iV
Zwycięzcę poznamy 28 lutego 2022 roku.
Trudno nie zauważyć, że – oprócz Peugeota 308 – wszyscy pozostali finaliści napędzani są silnikami elektrycznymi! Przy okazji – tylko wspomniany Peugeot startuje w cennikach z pułapu około 90 tys. zł. Pozostała szóstka, mimo że – za wyjątkiem CUPRY - znalazły się wśród niej same marki ”popularne”, jest nawet o 100 tys. zł droższa! Nie ulega więc wątpliwości, że czasy, gdy o tytuł Samochodu Roku rywalizowały zdobycze masowej motoryzacji pokroju Fiata Cinquecento czy Peugeota 106 dawno już odeszły do lamusa. Czyżby za sprawą elektrycznej transformacje motoryzacja – na powrót – stała się ”sportem” dla ekscentryków? Niestety, trudno oprzeć się takiemu wrażeniu...
Obecnie w jury Car of the Year zasiada 61 członków. Reprezentują oni 23 kraje całego świata. W gronie jurorów jest zaledwie 6 kobiet.
W pierwszym etapie konkursu o uznanie dziennikarzy motoryzacyjnych walczyło 39 pojazdów. Ostatecznie, po pierwszym etapie głosowań, wybrano finałową siódemkę. Kolejnym etapem jest wybór finałowych trójek.
Warto przypomnieć, że równe dziesięć lat temu – pierwszy raz w historii konkursu – zwycięzcą najważniejszego na świecie głosowania dziennikarzy motoryzacyjnych został samochód z napędem elektrycznym. Tytuł Car od the Year 2011 zdobył wówczas prekursor mody na elektryczne pojazdy – Nissan Leaf.