Pierwsza generacja Lexusa RX (XU10) to prawdziwy biały kruk na polskich drogach. Auto oferowane było zaledwie przez pięć lat, z czego niespełna trzy na wybranych rynkach Starego Kontynentu. Do wyboru były wyłącznie benzynowe jednostki napędowe o czterech lub sześciu cylindrach. W ofercie nie było silnika wysokoprężnego ani hybrydy. Standard to m.in. automatyczna, czterostopniowa, skrzynia biegów. Auto cieszy się dobrą opinią, ale z uwagi na podeszły wiek możne spodziewać się najróżniejszych usterek wynikających z wieloletniej eksploatacji (stacyjki, wyrobione zawiasy drzwi, zużyte przekładnie kierownicze itd.). Uwaga na auta sprowadzone z USA. Najczęściej mają za sobą poważne wypadki!