Pierwsza generacja GS to w Europie prawdziwy "biały kruk". Podobnie jak flagowy model LS (pierwszy spod znaku Lexusa) samochód powstał głównie z myślą o nabywcach z USA. Auto, którego linie naszkicowali styliści z Italdesign Giugiaro od początku miało pod maską legendarny silnik R6 (2JZ) o pojemności 3,0 l i napęd na tylną oś - standardem była czterostopniowa, automatyczna skrzynia biegów. Poziom wyposażenia deklasował niemiecką konkurencje pokroju BMW 5 czy Mercedesa klasy E. Każdy egzemplarz Lexusa GS wyposażony był m.in. w elektroniczną klimatyzację, pełną elektrykę (w tym elektrycznie sterowaną kolumnę kierownicy), tempomat, dwie poduszki powietrzne czy wykończenie wnętrza z elementami drewna orzechowego. Obecnie znalezienie ładnego Lexusa GS pierwszej generacji jest w Polsce bardzo trudne. Chętnym polecamy raczej wycieczki za zachodnią granicę. Kryterium wyboru powinien być stan karoserii – niestety została ona tylko przeciętnie zabezpieczona przed korozją.