Mazdy 626 IV generacji swoje już przeszły, więc kupno wiąże się z ryzykiem trafienia na samochód wyeksploatowany. W dieslach psują się turbosprężarki, we wszystkich silnikach mogą pojawiać się wycieki oleju, naprawy może wymagać zawieszenie, zdarzają się usterki układy kierowniczego i pompy wspomagania. Tylne błotniki może atakować rdza.
Lepszą opinią cieszą się Mazdy 626 V generacji. Auta te nie cierpią na poważne usterki, a napraw może wymagać głównie zawieszenie (również tylne amortyzatory). Niestety ceny części są bardzo wysokie, a w niektórych przypadkach (np. przy wymianie rozrządu) nie warto inwestować w części nieoryginalne. Silniki wysokoprężne wrażliwe są jakość paliwa.