IV generacja Mercedesa klasy A, czyli typoszereg W177, debiutował na początku 2018 roku na salonie genewskim.
Czwarta generacja wyraźnie nawiązuje do poprzednika - na pierwszy rzut oka można nawet stwierdzić, że mamy do czynienia z autem po liftingu, a nie całkiem nową generacją. Zachowano bowiem kształt linii bocznej z mocno zarysowanym słupkiem C. Zmieniła się natomiast przednia i tylna część nadwozia - nawiązują one do Mercedesa CLS.
Zupełnie inne są jednak wymiary. Rozstaw osi powiększono do 273 cm (o 3 cm więcej niż w poprzedniku). Nadwozie ma 441 cm długości, 179 cm szerokości i 144 cm wysokości. Pojemność bagażnika wynosi 370 litrów czyli o 29 litrów więcej niż w trzecoek generacji.
Całkowicie nowe jest również wnętrze. Podobnie jak w innych nowych modelach Mercedesa (jak klasa S, E, G czy CLS), dostępne są dwa ekrany o przekątnej 10,25 cala, które schowano pod jedną szklaną taflą - jeden znajduje się przed kierowcą, a drugi na szczycie konsoli środkowej. Jeśli ktoś nie zdecyduje się na dopłatę otrzyma dwa ekrany 7-calowe, które stanowią wyposażenie standardowe.
W kwietniu 2018 roku w Chinach pokazano wersję sedan Long o rozstawie osi wydłużonym o 6 cm. Z kolei w lipcu 2018 roku zadebiutowała europejska wersja sedan - ten samochód jest o bliżniaczy (stylistyczie) z wersją chińską, natomiast rozstaw osi jest identyczny jak w hatchbacku, czyli 273 cm.