Model B wypełnić miał lukę między typowo miejską klasą A a kompaktową klasą C z klasycznym, trójbryłowym nadwoziem. Auto ma niezbyt typową - przynajmniej jak na Mercedesa - budowę - napęd przenoszony jest na koła przedniej osi. Klasa B - z racji wysokich cen - nie cieszy się dużym powodzeniem na rynku wtórnym, ale na tle innych, bardziej ekskluzywnych modeli Mercedesa - może pochwalić się stosunkowo niewielką awaryjnością. Samochód zaliczany jest do klasy kompaktowej, co oznacza, że jego głównymi rywalami na rynku wtórnym są auta pokroju Volkswagena Golfa (w wersji Plus) czy Seat Altea.