Mercedes GLA drugiej generacji debiutował w grudniu 2019 roku, a w salonach pojawił się wiosną 2020 roku. W marcu 2023 roku model poddano liftingowi.
Podobnie jak wcześniej, GLA został oparty na klasie A, z któą dzieli wnętrze, silniki i płytę podłogową. Jednak druga generacja GLA nie jest tylko klasą A z podniesionym zawieszeniem. Przeciwnie, niemieccy inżynierowie postanowili, znacznie bardzie niż do tej pory, rozróżnić oba modele.
Mercedes GLA II generacji jest teraz bardziej SUV-em niż crossoverem. Z wyglądu wydaje się autem znacznie masywniejszym. I to wrażenie nie bierze się znikąd. Co prawda, nowe GLA jest o 1,5 cm krótsze od I generacji (ma 441 cm), ale za to aż 10 cm wyższe (161 cm). Dodatkowo o 3 cm (do 183,4 cm) zwiększono szerokość.
Mimo krótszego nadwozia, wnętrze jest bardziej obszerne niż do tej pory, a to za sprawą zwiększonego o 3 cm rozstawu osi oraz zwiększonego rozstawu kół (o 4,6 cm). Co ciekawe, niemieckim inżynierom udało się powiększyć ilość miejsca na tylnej kanapie aż o 11,5 cm, za to odrobinę (o 1,8 cm) zmniejszono ilość miejsca na przednich fotelach.
Deska rozdzielcza z dużym ekranem i systemem MBUX oraz okrągłymi wlotami powietrza nie zaskakuje - taką samą znajdziemy Mercedesie klasie A.
Mercedes GLA jest oferowany z tymi samymi silnikami, co klasa A.
W marcu 2023 roku Mercedes GLA został poddany liftingowi. Zmodyfikowano nieco zderzaki, pojawił się nowy układ świateł do jazdy dziennej,
W kabinie Mercedesa GLA po liftingu nie znajdziemy już gładzika na konsoli środkowej, a to oznacza, że obsługa systemu inforozrywki MUB będzie możliwa wyłącznie za pomocą ekranu dotykowego oraz gładzika na kierownicy. Sam ekran może mieć do 10,25 cala wielkości.
Zmiany zaszły również w gamie jednostek napędowych. Dostępne wersje napędowe oraz moce się nie zmieniły, ale wszystkie odmiany wyposażono w technologię miękkiej hybrydy.
Gama obejmuje czterocylindrowe jednostki standardowo połączone z siedmio- lub ośmiobiegową dwusprzęgłową przekładnią DCT. Łagodne hybrydy korzystają z 48-woltowej instalacji elektrycznej z rozrusznikoalternatorem z napędem pasowym, który na krótko zapewnia dodatkową moc 10 kW (14 KM), wspomagając ruszanie lub przyspieszanie. Ponadto hybryda plug-in (250 e) otrzymała akumulator o zwiększonej pojemności (11,5 kWh) oraz silnik elektryczny o mocy zwiększonej ze 102 do 109 KM, ale moc systemowa się zmieniła i nadal wynosi 218 KM.