Nissan Note 1.5 dCi 2008

E11 (2006-2013)

Nissan Note I generacji niewiele ma wspólnego z Japonią. Nie znaczy to jednak, że nie warto się tym modelem interesować.

Nissan Note nie jest typowym samochodem kompaktowym. Owszem, posiada kompaktowe wymiary (długość nadwozia to 409 cm), ale jednobryłowe nadwozie nie jest w tej klasie pojazdów często spotykanym rozwiązaniem.

Może dlatego jego sprzedaż nigdy nie biła rekordów, ale jednak utrzymywała się na solidnym poziomie, który pozwolił na utrzymanie produkcji przez siedem lat. Ostatni egzemplarz Nissana Note opuścił fabrykę w 2013 roku (w 2009 roku przeprowadzono lifting). Czy na rynku wtórnym model ten może być ciekawą propozycją?

Nissan Note debiutował w 2004 roku, ale dopiero dwa lata później pojawił się na rynku europejskim. Związane to było z uruchomieniem produkcji w fabryce Nissana w Sunderland w Wielkiej Brytanii. Auto jest efektem kooperacji z Renault, Note'a zbudowano na płycie podłogowej... Renault Grand Modus, ponadto francuskie są silniki wysokoprężne. Francuskie jednostki napędowe, angielska produkcja, japoński samochód, czy to ma prawa działać? Cóż, całkowicie wpadek nie udało się uniknąć.

Note ma mądrze zaprojektowane wnętrze, które może zaskakiwać pojemnością (urok jednobryłowego nadwozia). Duży rozstaw osi zapewnia sporo miejsca na tylnej kanapie, którą dodatkowo można przesuwać, zwiększając lub zmniejszać pojemność bagażnika. Sam bagażnik ma podwójne dno, możliwe jest również złożenie tylnej kanapy, przez co uzyskujemy przestrzeń bagażową o niemal płaskiej powierzchni.

Wyposażenie samochodu jest zróżnicowane. Note był dostępny w trzech wersjach (Visia, Acenta i Tekna). Wszystkie posiadają klimatyzację przynajmniej manualną, wyższe wersje również automatyczną.

Gama jednostek napędowych obejmuje dwa silniki benzynowe (1.4 i 1.6) oraz diesla 1.5 dCi, który dostępny był w różnych wariantach mocy.

Wśród silników benzynowych lepszym wyborem jest mocniejsza jednostka. 88 KM w silniku 1.4 to nieco zbyt mało, by Note mógł szybko i bezpiecznie wyprzedzać. 110-konny silnik 1.6 zdecydowanie lepiej radzi sobie masą samochodu, na co zapewne wpływ momentu obrotowego wyższy o 25 Nm. Trzeba przy tym liczyć się z nieco większym zużyciem paliwa, ale nie są to wielkości zapierające dech w piersiach. Dodatkowo w silnikach 1.4 zdarzają się wycieki oleju spod uszczelki pokrywy zaworów, tej przypadłości pozbawione są jednostki 1.6.

Francuski diesel 1.5 dCi to konstrukcja dobrze znana (debiut w 2001 roku) i nie ciesząca się niestety zbyt dobrą opinią. Silnik ten bowiem nigdy całkowicie nie pozbył się głównej wady - obracających się panewek. A awarii tej mechanicy nie chcą naprawiać, sugerując wymianę całej jednostki napędowej...

Co gorsza, osprzęt silnika 1.5 dCi również nie jest bezawaryjny: psują się turbiny i układ wtryskowy, mogą zdarzyć się problemy z rozrządem i wycieki oleju. Koszt usunięcia każdej z tych usterek idzie w tysiące zł. I nie ma sposobu, żeby się przed awariami ustrzec. Wtryskiwacze powinny wytrzymać 50 tys. km, ale zdarza się, że szwankują wcześniej, a regeneracja nie zawsze daje efekty. Na pewno warto często i regularnie (nie rzadziej niż 15 tys. km) wymieniać olej. Ale to nie jest metoda na uniknięcie wydatków, a jedynie odłożenie ich w czasie. Warunkiem koniecznym jest również tankowanie oleju napędowego wysokiej jakości.

Po stronie plusów zapisać trzeba oczywiście oszczędne obchodzenie się z paliwem. Czy to jednak nie za mało, by podejmować ryzyko?

Co jeszcze psuje się w Nissanie Note? W samochodach z początku produkcji szybko poddawała się przekładnia kierownicza, którą często wymieniano jeszcze na gwarancji, zdarzają się również szybko zużywające się przednie wahacze.

Ceny części zamiennych do Nissana Note nie są wyśrubowane, większość jest produkowana w Europie przez europejskie firmy. Wiele elementów dostępnych jest w formie zamienników.

Na rynku wtórnym wybierać można pomiędzy egzemplarzami pochodzącymi z polskich salonów z udokumentowaną często historią oraz importowanymi. Te drugie zwykle mają mocniejsze silniki i lepsze wyposażenie, ale jednocześnie brakuje im książki serwisowej lub miały za sobą naprawy blacharskie, przez co są tańsze...

Czy więc warto kupować Nissana Note? Jeśli wybierzemy samochód z polskiej sieci dystrybucyjnej, z silnikiem benzynowym i udokumentowaną historią to możemy być zadowoleni. Na drugim biegunie znajdują się samochody importowane, napędzane jednostkami wysokoprężnymi i bez historii. Zakup takiego pojazdu to proszenie się o kłopoty.