Tak wygląda najnowszy Golf. Premiera już 6. marca w Genewie.
Auto wyposażono w elektrycznie składany, materiałowy dach. Transformacja w kabriolet może zostać przeprowadzona w czasie jazdy i zajmuje zaledwie 9,5 s. Nawet po złożeniu dachu, do dyspozycji podróżnych pozostaje bagażnik o pojemności 250 litrów.
Samochód napędzany jest tym samym, dwulitrowym silnikiem z rodziny TSI, który spotkać można pod maską Golfa GTI ze sztywnym dachem. Jednostka o mocy 210 KM zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 7,3 sekundy i prędkość maksymalną 237 km/h. O dwa km/h wolniejsza jest odmiana wyposażona w zautomatyzowaną, dwusprzęgłową przekładnię DSG.
Volkswagen twierdzi, że auto zużywać ma średnio jedynie 7,6 l benzyny na 100 km (7,7 l w wersji ze skrzynią DSG).
Chociaż zaprezentowane w Genewie auto będzie wersją produkcyjną, pierwsze egzemplarze wyjadą z fabryk niemieckiej marki dopiero w czerwcu. Wtedy też poznamy dokładną specyfikację i ceny. Auta trafić mają do nabywców w lipcu.