Drugie wcielenie Opla Mokka zadebiutowało we wrześniu 2020 roku, To drugi, po nowej Corsie, samochodów Opla zbudowany wspólnie z PSA. Bazą do jego stworzenia była modułowa, francuska platforma CMP, którą znajdziemy również m.in. w Peugeocie 2008. W efekcie auto mierzy teraz 4.15 m długości, czyli około 13 cm mniej niż poprzednia generacja. Jest też aż o 120 km lżejsze i ma zdecydowanie sztywniejszą konstrukcję karoserii.
Przód jest zdominowany przez nowy panel przedni Opel Vizor - nowy znak rozpoznawczy Opla. Osłania on "twarz” nowego Opla jak przyłbica hełmu, integrując przedni wlot powietrza, reflektory LED i zaprojektowany na nowo znak Blitz w jeden spójny element. Nazwę modelu po raz pierwszy umieszczono pośrodku tylnej klapy.
W kabinie znajdziemy tzw. "Pure Panel", czyli zestaw dwóch wyświetlaczy, które pomagają skupić się na najważniejszych informacjach. W przeciwieństwie do kokpitów przeładowanych danymi i przełącznikami Pure Panel jest wyjątkowo czytelny. Najważniejsze funkcje wciąż są sterowane przyciskami, więc nie trzeba się do nich przebijać przez wielopoziomowe menu.
Mokka jest pierwszym w historii samochodem Opla, który od samego początku sprzedaży dostępny jest w wersji w pełni elektrycznej, jak również z silnikami spalinowymi. Silnik elektryczny o mocy 100 kW (136 KM) rozwija 260 Nm. Kierowcy mogą wybierać pomiędzy trzema trybami jazdy — Normal, Eco i Sport. Dzięki 50 kWh akumulatorowi Opel Mokka‑e może przejechać na napędzie w pełni elektrycznym do 324 kilometrów (według WLTP1).
Mokka‑e obsługuje wszystkie opcje ładowania prądem jednofazowym lub trójfazowym z mocą 11 kW: za pomocą ładowarki naściennej, szybkiej ładowarki lub przez kabel podłączony do domowego gniazdka elektrycznego. Sprawność akumulatora jest objęta gwarancją marki Opel przez osiem lat lub 160 000 kilometrów.
Silniki spalinowe (benzynowe i jeden wysokoprężny) mają od 100 do 130 KM. Do wyboru są sześciostopniowe ręczne skrzynie biegów lub ośmiostopniowa przekładnia automatyczna ze sterowaniem łopatkami przy kierownicy.