Startujący z łotewską licencją Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow triumfowali na trasach 27. edycji Rajdu Rzeszowskiego. Drugie miejsce na podium zajął Grzegorz Grzyb, który został jednocześnie zwycięzcą kolejnej rundy RSMP.
Tegoroczna edycja Rajdu Rzeszowskiego stanowiła jednocześnie czwartą rundę cyklu FIA ERT, dzięki czemu do obsady imprezy dołączył czołowy europejski kierowca Nikołaj Griazin. Rajdowiec pochodzący z Rosji był bezkonkurencyjny na Podkarpaciu wygrywając 8 z 11 rozegranych odcinków specjalnych.
Na mecie drugi w klasyfikacji generalnej Grzegorz Grzyb stracił do zwycięzcy blisko półtorej minuty. Mistrz Polski z 2016 roku pilotowany przez Bogusława Browińskiego został jednak triumfatorem kolejnej rundy RSMP. 41-latek, który godzi w tym roku starty w mistrzostwach Europy, Słowacji i Polski, wygrał już drugi rajd w tegorocznej edycji mistrzostw kraju. Z powodu napiętego kalendarza był to jednak dopiero jego trzeci start nad Wisłą.
Trzecie miejsce na podium i drugie w stawce RSMP wywalczyli Jakub Brzeziński i Kamil Kozdroń. Popularny "Colin" był najszybszy na trasie drugiego sobotniego etapu i zgarnął aż cztery oesowe zwycięstwa w RSMP, dwukrotnie wygrywając na trasie nawet z Nikołajem Griazinem.
Na miejscu nie mogło zabraknąć naszego etatowego fotoreportera sportowego - Jacka Żurawskiego. Zapraszamy do galerii zdjęć!