Już jutro, w Szanghaju, rozpoczyna się międzynarodowy salon motoryzacyjny. Na imprezie zadebiutuje – pierwsza w przeszło 120-letniej historii – Skoda z napędem elektrycznym.
Skoda Vision E
Samochód to zapowiedź nowej polityki modelowej czeskiego producenta. Zgodnie z najnowszymi planami do 2025 roku w cennikach Skody znajdować ma się – co najmniej – pięć modeli elektrycznych lub hybrydowych. Czesi chcą, by 1/4 sprzedawanych wówczas samochodów korzystała z alternatywnych rozwiązań w dziedzinie układów napędowych.
Skoda Vision E
Koncepcyjna Skoda Vision E wykorzystuje modułową platformę MEB koncernu Volkswagena. Nadwozie mierzy 4688 mm długości, 1924 mm szerokości i 1591 mm wysokości. Rozstaw osi to typowy dla segmentu D 2851 mm. Oprócz nisko opadającej linii dachu nawiązującej do modeli z nadwoziem coupe, w oczy rzucają się m.in. trójkątne światła wykonane w technologii Matrix LED.
Skoda Vision E
W kabinie na pasażerów czekają obracające się o 20 stopni fotele i kilka ekranów dotykowych. Część funkcji systemu infotainment może być kontrolowana za pomocą gestów lub komend głosowych. W aucie zastosowano też funkcję monitorowania wzroku kierowcy.
Samochód korzysta z napędu 4x4. Na każdą z osi przypada jeden elektryczny silnik trakcyjny. Sumaryczna moc układu napędowego to 225 kW. Skoda Vision E osiąga prędkość maksymalną 180 km/h. Na jednym ładowaniu auto przejechać może do 500 km. Producent podkreśla, że uzupełnianie energii może być realizowane bezprzewodowo przy pomocy specjalnych paneli podłogowych zamontowanych w miejscu postoju.
Skoda VISION E jest również pierwszym modelem producenta z Mlada Boleslav wyposażonym w system autonomicznej jazdy trzeciego stopnia. Pozwala on autu samodzielnie poruszać się w korku i na drodze szybkiego ruchu oraz parkować bez udziału kierowcy.