Producenci samochodów przyjęli różne strategie na przetrwanie kryzysu. Niektórzy - jak Fiat - postanowili udawać, że ich nie ma, wstrzymali rozwój nowych modeli, a klientom w salonach oferują te same konstrukcje, co kilka lat temu. Inni - jak cała grupa Volkswagena - też udają, ale że nie ma kryzysu - nie zwalniają tempa wprowadzania na rynek nowych modeli.
Który sposób jest lepszy? Wygląda na to, że niemiecko-czeski. Skoda, podobnie jak Volkswagen, z miesiąca na miesiąc i z roku na rok notuje coraz większą sprzedaż, zarówno w Europie, jak i w Polsce.
Skoda Yeti
W naszym kraju można już mówić o prawdziwej dominacji czeskiego producenta. Udział Skody w polskim rynku samochodów nowych w minionym miesiącu wyniósł niemal 16%. W październiku zarejestrowano w Polsce według CEPiK 4 229 samochodów Skody, co stanowi dokładnie 15,98% wszystkich rejestracji w tym czasie w Polsce. Najbliżsi konkurenci są w tym zestawieniu daleko z tyłu – dwie kolejne marki wspólnie osiągają gorszy wynik, niż sam lider. Toyota z liczbą 2107 sprzedanych samochodów ma udział na poziomie 7,56 proc, a Volkswagen (1905 szt.) - 7,20 proc.
Warto podkreślić również spektakularny wzrost sprzedaży Skody, który w stosunku do października zeszłego roku wyniósł niemal 100 procent! Na drugim biegunie znalazły się Nissan (spadek o 37 proc, sprzedaż 791 samochodów) i... Fiat (-30,6 proc). Włoski producent, który przez lata znajdował się w czołówce zestawień sprzedaży w Polsce, w październiku wylądował na 14. miejscu. Włosi sprzedali w październiku 753 samochody, niewiele więcej niż... BMW (722 auta)!
Skoda Superb
Rynkowa dominacja Skody to niewątpliwie zasługa odświeżonej gamy modelowej. W październiku, po raz pierwszy w historii, Skody zajęły jednocześnie pierwsze miejsca w czterech najważniejszych segmentach rynku: Citigo przewodzi rejestracjom wśród aut miejskich, Fabia – w klasie aut małych, Octavia – wśród kompaktów, a w klasie średniej pierwsze miejsce zajmuje Superb. Flagowa limuzyna Skody, która akurat nie należy do nowości, w październiku po raz pierwszy na naszym rynku została liderem w tym segmencie zarówno wśród klientów indywidualnych, jak i flotowych.
Skoda Rapid Spaceback
Podobne sukcesy czeska marka notuje na wielu innych rynkach - podczas gdy inni producenci notują spadki wyników i zmniejszają swój udział w rynkach, Skoda nie poprzestaje w rozwoju. Sukcesy takie jak ten w Polsce to kolejny etap w drodze do osiągnięcia strategicznego celu Skody, jakim jest przekroczenia pułapu półtora miliona sprzedanych samochodów w 2018 roku.
Przypomnijmy, że w tym roku do sprzedaży weszła nowa Octavia, a od niedawna w salonach znajduje się Yeti po liftingu. Do nowości należy zaliczyć również Rapida, który dostępny jest już nie tylko jako liftback, ale również hatchback, również z fabryczną instalację LPG.