Wkrótce w salonach Volkswagena pojawi się kolejna wersja nowego Golfa.
Po usportowionych GTI i GTD oraz praktycznym kombi – Variancie – przyszła właśnie pora na auto z napędem elektrycznym!
Produkcyjna wersja auta o handlowej nazwie e-Golf zadebiutować ma już za kilkanaście dni na salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie. Pojazd oferowany ma być klientom wyłącznie w wersji z pięciodrzwiowym nadwoziem – by oszczędzać energię elektryczną na liście wyposażenia standardowego znajdą się m.in. wykonane w całości w technologii LED światła.
Pod maskę e-Golfa trafi elektryczny silnik trakcyjny o mocy 115 KM i maksymalnym momencie obrotowym 270 Nm. Napęd przekazywany jest na koła tylnej osi, za magazynowanie energii elektrycznej odpowiadają baterie akumulatorów o pojemności 24,2 kWh. Dzięki nim, przynajmniej teoretycznie, samochód pokonać może dystans do 190 km.
e-Golf przyspiesza do 100 km/h w 10,4 sekundy i rozpędza się do prędkości maksymalnej 140 km/h. Ta ostatnia ograniczona została elektronicznie. Niemcy nie podali, ile czasu zajmuje pełne naładowanie akumulatorów. Pewne jest, że na liście opcji znajdzie się specjalna ładowarka, dzięki której baterie naładować będzie można do 80 proc. pojemności w około trzydziestu minut.
Wraz z e-Golfem we Frankfurcie zadebiutuje też jego mniejszy, elektryczny brat – e-Up! W jego przypadku również mamy do czynienia z wersja produkcyjną. Samochód napędzany będzie motorem elektrycznym o mocy 82 KM i maksymalnym momencie obrotowym 210 Nm. Prędkość maksymalna również ograniczona została do 130 km/h – przyspieszenie do 100 km/h zajmować ma autu 12,4 sekundy. Maksymalny zasięg modelu e-Up! wynosić ma około 160 km.