UAZ to jedna z niewielu prawdziwych terenówek, jakie dostępne są na naszym rynku. Samochód opracowano w początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku, od tej pory, z niewielkimi zmianami, dostępny jest w ofercie ulianowskiej fabryki do dzisiaj. Auto zbudowano tylko w jednym celu – miało poradzić sobie w każdych warunkach terenowych, niezależnie od szerokości geograficznej.
Pojazd ma ramową konstrukcję, do napędu wykorzystywany jest benzynowa jednostka o pojemności nieco ponad 2,4 l., która rozwija jedynie 70 KM. Trzeba jednak pamiętać, że silnik pracować może niemal na każdym paliwie, co sprawia, że samochód doskonale sprawdza się na bezkresach Kaukazu czy w Afryce. Wiele dostępnych na rynku wtórnym modeli ma zamontowane wysokoprężne jednostki (głównie produkcji Mercedesa), które dysponują nieco większym momentem obrotowym i zużywają zdecydowanie mniej, zdecydowanie tańszego oleju napędowego (w terenie zużycie paliwa liczy się w litrach na godzinę!).
Auto wyposażone jest w napęd 4x4 (dołączany przedni most) i dwustopniową skrzynię redukcyjną. UAZa pozbawiono wszelkich zbędnych urządzeń, nie ma więc co liczyć nawet na wspomaganie kierownicy. Prosta konstrukcja sprawia jednak, że samochód radzi sobie świetnie w każdych warunkach. Po powrocie z terenowej wyprawy wnętrze śmiało umyć można strumieniem wody.
UAZ zupełnie nie nadaje się jednak do codziennego użytku. Bębnowe hamulce, sztywne mosty i mizerne osiągi sprawiają, że podróż po asfalcie to istne piekło. Trzeba też pamiętać, że po każdym wypadzie w teren auto wymaga starannej obsługi (np. smarowanie zwrotnic). Jeśli nie mamy smykałki do majsterkowania lepiej rozejrzeć się za japońską konkurencją (nissan patrol).