Volkswagen ID.Life to prototyp, pokazujący kierunek, w którym będzie zdążać cała rodzina elektrycznych aut marki z Wolfsburga.
Volkswagen ID.Life
Jest to miejskie auto, które ma pojawić się na rynku w 2025 roku i być najtańszym modelem z całej gamy elektrycznych Volkswagenów. Cena bazowej odmiany modelu seryjnego ma zmieścić się między 20 a 25 tysięcy euro.
Kluczowa dla ID.Life jest zrównoważona mobilność. I nie chodzi tu tylko o zerową lokalnie emisję CO2, lecz także o materiały, wykorzystane we wnętrzu auta. W tym kompaktowym crossoverze wykorzystanych zostanie sporo tworzyw pochodzących z recyklingu.
Volkswagen ID.Life
W ID.Life Volkswagen zrezygnował z elementów dekoracyjnych i dodatków, a także z konwencjonalnych materiałów. Na przykład podsufitka i wygłuszenie przedniej pokrywy są w całości wykonane z przetworzonych plastikowych butelek. Lakier bezbarwny do karoserii zawiera wióry drzewne jako naturalny barwnik oraz organiczny środek utwardzający. Olej organiczny, naturalna guma i… łuski ryżu to tylko niektóre z surowców użytych do produkcji opon.
Także we wnętrzu widać zrównoważone podejście. Jak zapewnia Volkswagen, drewno wykorzystane w kabinie ID.Life pochodzi ze zrównoważonych lasów. Pasażerowie siedzą na fotelach pokrytych ekologicznym welurem, wyprodukowanym w dużej części z surowców wtórnych – materiałów pochodzących z recyklingu.
Volkswagen ID.Life
Volkswagen ID. Life zbudowany został skróconej modułowej platformie MEB, przeznaczonej do samochodów elektrycznych. W odróżnieniu od ID.3 czy ID.4 (również oparte o MEB), ID.Life ma nie tylny, ale przedni napęd.
Samochód wyposażono w silnik elektryczny o mocy 234 KM, dzięki czemu ID.Life rozpędza się do 100 km/h w 6,9 s. Energia elektryczna pochodzi z akumulatora o pojemności 57 kWh, który ma zapewniać zasięg sięgający 400 km.
Celem Volkswagen jest zwiększenie udziału modeli z napędem wyłącznie elektrycznym w ogólnej sprzedaży pojazdów do co najmniej 70 procent w Europie i co najmniej 50 procent w Ameryce Północnej i Chinach do 2030 roku.