Chociaż - by podkreślić odrębność modelu - w Volkswagenie oznaczono go, jako pojazd nowego typoszeregu - w rzeczywistości mamy do czynienia z gruntownie odświeżonym (głównie stylistycznie) Passatem B6, który debiutował w ofercie niemieckiej marki w 2005 roku. Model B7 cieszy się dość dobrą opinią - w przeciwieństwie do poprzednika nie trapią go już np. częste usterki turbodiesla 2,0 l TDI.
B8 (2014-2019)
Passat B8 debiutował jesienią 2014 roku na salonie w Paryżu. W przeciwieństwie do poprzednika samochód zaprojektowano od podstaw. Bazą do jego stworzenia była modułowa płyta podłogowa znana m.in. z obecnego Golfa. Niemcy zaprezentowali od razu zarówno odmianę z nadwoziem sedan, jak i kombi.
Nowy Passat z trójbryłową karoserią mierzy teraz 4767 mm długości, co oznacza, że jest krótszy od poprzednika o równe 2 mm. Mimo tego auto może się jednak pochwalić zdecydowanie przestronniejszym wnętrzem. Rozstaw osi wydłużył się aż o 79 mm i wynosi teraz 2791 mm. Samochód sprawia wrażenie większego niż w rzeczywistości dzięki zmniejszeniu zwisów nadwozia. Przednie koła przesunięto w kierunku przedniego zderzaka o 33 mm, tylni zwis skrócono o 17 mm.
Passat 8 generacji jest też o 12 mm szerszy od poprzednika (szerokość nadwozia 1832). Co zaskakujące, chociaż wysokość nadwozi zmniejszyła się o 14 mm w kabinie wygospodarowano więcej miejsca na głowy pasażerów.
Gama modelowa nowego Passata w momencie debiutu obejmowała dziesięć jednostek napędowych - wszystkie mają bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie.