20-25 mln dolarów (ok 96 mln zł). Na taką kwotę opiewa wstępna wycenia historycznej Alfy Romeo, która 20 sieprnia zlicytowana zostanie w kalifornijskim Monterey.
Samochód powstał w 1939 roku. Podwozie i silnik dostarczyła Alfa Romeo. Nadwozie wykonano w słynnej firmie karoseryjnej Touring z Mediolanu. W momencie debiutu model 8C 2900B był jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie pojazdów sportowych na świecie! Auto napędzał ośmiocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy o pojemności 2,9 l. Jednostka generowała moc aż 180 KM. Takie osiągi były możliwe dzięki zastosowaniu dwóch wałków rozrządu i dwóch mechanicznych kompresorów.
Prezentowany egzemplarz ma za sobą bujną historię. Po II wojnie światowej trafił do Brazylii, gdzie – w 1949 roku – wygrał jeden z wyścigów na torze Interlagos. Później – ponownie – pojawił się w Europie. Przez lata auto przechodziło wiele modyfikacji. Jeden z właścicieli zamontował w nim silnik od Chevroleta Corvette. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych auto trafiło w ręce obecnego właściciela. Kolekcjoner z Kalifornii zdecydował się przywrócić je do fabrycznego stanu.
W 1999 roku odbudowana Alfa Romeo 8C 2900B Lungo Spider by Touring zajęła drugie miejsce w swojej kasie w słynnym konkursie samochodowej elegancji w Pebble Beach.
Prezentowany egzemplarz, który czeka obecnie na nowego właściciela, wyceniany jest na 20 do 25 mln dolarów!