Już w zeszłym roku Bawarczycy informowali, że nowe wcielenie Z4 nie doczeka się typowej odmiany opracowanej przez BMW Motorsport. Zamiast niej, szczytem oferty ma być usportowiony model Z4 M40i.
Samochód okryty jest wprawdzie fabrycznym kamuflażem, ale kształty karoserii są dość dobrze widoczne. Czym samochód różnić się będzie od standardowej wersji?
Wiemy już, że auto napędzane będzie nowym, benzynowym silnikiem R6. Oprócz niego Z4 M40i otrzyma: obniżone sportowe zawieszenie z elektronicznie sterowanymi amortyzatorami, przeprojektowaną przednią oś, elektronicznie sterowany (blokada) dyferencjał tylnej osi, sportowy układ hamulcowy i sportowy układ wydechowy (oba z palety BMW Motorsport). Samochód wyróżniać ma się ponadto zmodyfikowanym pakietem aerodynamicznym (m.in. inny zderzak) i obręczami kół ze stopów lekkich.
Kilka miesięcy temu do sieci wyciekło zdjęcie wnętrza nowego modelu. Wynika z niego, że BMW Z4 otrzyma nowy cyfrowy zestaw wskaźników i - najprawdopodobniej - najnowszy system informacyjno-rozrywkowy iDrive, będący częścią systemu operacyjnego 7.0.
Opublikowane zdjęcie wykonano na francuskim torze Autodrome de Miramas. Samochód przechodzi tam intensywne próby układu napędowego. Bawarczycy dopracowują też nastawy nowego zawieszenia.
Nowa generacja Z4 powstaje przy współpracy z Toyotą. W ramach wspólnego projektu opracowywana jest również nowa generacja legendarnej Toyoty Supry. Oba – najprawdopodobniej – powstawać będą w austriackiej fabryce Magna-Steyer w Grazu.
BMW nie informuje, kiedy nowe Z4 pojawi się w cennikach.