Dobre wiadomości dla fanów francuskiego przepychu. Koncern PSA potwierdził, że w europejskiej ofercie znajdzie się nowy DS 9. Pierwsze sztuki trafić maja do nabywców we wrześniu przyszłego roku. Poznaliśmy nawet francuski cennik.

DS 9
Podstawowy model wyceniono na 47 700 euro (214 tys. zł). Po drugiej stronie skali znajdziemy topową odmianę DS9 E-TENSE 4×4 360. Za auto w takiej konfiguracji klienci z Francji będą musieli zapłacić 95 218 euro (427 tys. zł).
Do wyboru będą: pięć kolorów karoserii, dwa poziomy wyposażenia i trzy wersje napędowe. Cenniki otwiera spalinowy silnik 1.6 l PureTech (THP) o rozwijający 225 KM. Kolejne dwie wersje - E-TENSE 225 o mocy ponad 220 KM oraz E-TENSE 4×4 360 to hybrydy plug in. Wkrótce po debiucie pojawić ma się również hybrydowy DS 9 E-TENSE 250.

DS 9
Topowa odmiana rozwija moc systemową 355 KM (360 PS) i generuje maksymalny moment obrotowy 520 Nm. Auto wykorzystuje spalinowy motor 1.6 l Pure Tech (200 KM) i dwa silniki elektryczne rozwijające odpowiednio 110 i 113 KM.
DS 9 będzie oczywiście luksusowo wyposażony. Aktywne zawieszenie wykryje (z pomocą kamery) dziurę jeszcze przed wjechaniem, samochód sam zaparkuje czy wykryje w nocy pieszych. Sam będzie również jechał w korku.

DS 9
Z technicznego punktu widzenia nowy DS 9 ma wiele wspólnego z oferowanym w Chinach przedłużonym Peugeotem 508. Topowa limuzyna PSA mierzy 4,93 m przy rozstawie osi wynoszącym aż 2,9 m. Bazą do stworzenia pojazdu była oczywiście modułowa platforma EMP2.
DS 9 powstał głownie z myślą o chińskich nabywcach i tam też będzie produkowany. Póki co nie wiadomo, czy samochód znajdzie się również w ofercie polskiego importera francuskiej marki.