DS4 po liftingu. I nowość: DS4 Crossback

Citroen poddał liftingowi model DS4. Przypomnijmy, że od niedawna DS jest już samodzielną marką segmentu premium.

Samochód - jak to przy liftingach bywa - otrzymał zmienioną przednią część nadwozia. Zmieniono osłonę chłodnicy, pas przedni oraz kształt wykonanych w technologii LED świateł. Ponadto zwiększono możliwość personalizacji nadwozia, np. dach, słupki czy lusterka mogą być lakierowane na inny kolor niż reszta nadwozia.

Jednocześnie poszerzono listę dostępnego wyposażenia. Nowością jest np. kamera cofania czy system infotainment z 7-calowym ekranem dotykowym (dzięki niemu z deski zniknęło... 12 przycisków), system kontroli trakcji Intelligent Traction Control, monitorowania martwego kąta czy bezkluczykowego dostępu.

Ponadto gama modelowa zostanie poszerzona o nowy pojazd o nazwie DS4 Crossback. Samochód ten to próba stworzenia niskim kosztem crossovera. DS4 Crossback, który zachował kształt nadwozia DS4, otrzymał podniesione o 3 cm zawieszenie, zmienione zderzaki oraz plastikowe nakładki na błotniki. Napędu na cztery koła oczywiście nie ma.

Gama jednostek napędowych obu wersji DS4 będzie szeroka. Silniki benzynowe to 1.2 o mocy 130 KM i momencie 230 Nm (z manualną skrzynią sześciobiegową) oraz 1.6 THP. Ten ostatni będzie dostępny w dwóch wersjach mocy: 165 KM (i 240 Nm) oraz 210 KM (i 285 Nm, niedostępny w Crossbacku).

Silniki wysokoprężne to 1.6 HDI o mocy 120 KM (300 Nm, skrzynia manualna lub automatyczna; obie sześciobiegowe) oraz 1.6 BlueHDI o mocy 150 KM (370 Nm) lub 180 KM (400 Nm). Słabsza wersja może współpracować z przekładnią manualną lub automatyczną, mocniejsza jest dostępna wyłącznie z automatem.

Zarówno DS4 po liftingu, jak i DS4 Crossback oficjalnie zadebiutują na salonie we Frankfurcie w połowie września. W salonach pojawią się niewiele później.