Koreańczycy mają chrapkę na segment premium. Jeszcze przed końcem 2020 roku w Europie zadebiutować ma nowa, luksusowa, marka – Genesis.
Produkty z logo ekskluzywnego oddziału Hyundaia od 2016 roku oferowane są już w USA. Pierwszym z nich był zaprezentowany w grudniu 2015 roku Genesis G90 - limuzyna mierząca 5,2 m długości, ponad 1,9 m szerokości i legitymująca się rozstawem osi aż 316 cm. Za Oceanem auto oferowane jest wyłącznie z benzynowymi jednostkami napędowymi wyposażonymi w bezpośredni wtrysk paliwa (GDI). Podstawowa jednostka 3.8 l generuje 315 KM i zapewnia autu sprint do 100 km/h w 6,9 s. Topowa odmiana G90 napędzana jest silnikiem V8 o pojemności 5 litrów i mocy 425 KM. Taki samochód przyśpiesza do 100 km/h w 5,7 s.
Obecnie samochody spod znaku Genesisa kupić można wyłącznie w USA i rodzimej Korei. Rosnące zainteresowanie segmentem premium na Starym Kontynencie sprawiło, że firma chce również spróbować swoich sił w Europie. W pierwszej kolejności nowa marka pojawi się w: Wielkiej Brytanii, Niemczech i Szwajcarii. Proces budowania wizerunku producenta z najwyższej półki nie będzie jednak łatwy. Z tego względu Hyundai chce stworzyć po jednym pokazowym salonie w Londynie, Monachium i Zurychu.
Koreańczycy poczynili stosowne badania i przewidują, że zdecydowana większość pojazdów użytkowana będzie na zasadzie wynajmu długoterminowego. Warto dodać, że szefem marki Genesis jest były manager Lamborghini - Manfred Fitzgerald, który odpowiada za budowanie strategii marketingowej.
Aktualnie w gamie modelowej znajdują się dwa auta: flagowy Genesis G90 i mniejszy Genesis G80. W przygotowaniu znajduje się trzeci sedan – Genesis G70 – sportowe coupe oraz dwa auta segmentu suv.