Range Rover Sport to mniejszy i - przede wszystkim - lżejszy brat Range Rovera. Pierwsza generacja w znacznym stopniu bazowała na Land Roverze Discovery, chociaż z zewnątrz upodobniono ja do klasycznego Range Rovera.
II seria wytwarzana jest od 2013 w brytyjskim Solihull. Pod koniec 2017 roku samochód doczekał się kuracji odmładzającej. Przy okazji „tuszujących zmarszczki” zmian Brytyjczycy zaprezentowali też – pierwszą w historii marki – hybrydę PHEV.
Odświeżone egzemplarze (model roku 2018) poznamy po przestylizowanych zderzakach z inaczej zaprojektowanymi światłami do jazdy dziennej i wlotami powietrza. Stylistycznych poprawek doczekały się też reflektory główne, zmieniono wzory aluminowych obręczy kół, które – w zależności od wersji – mają średnicę 21 lub 22 cali. Nowa odmiana PHEV została także wyposażona w gniazdo 7-kilowatowej ładowarki pokładowej ukrytej za znaczkiem Land Rovera z prawej strony atrapy chłodnicy.
Kilka nowości znajdziemy też we wnętrzu. Dotyczą one m.in. nowych wzorów skórzanej tapicerki i dekorów z prawdziwego drewna. Standardowe wyposażenie obejmuje teraz np. 12-calowy, cyfrowy, zestaw wskaźników. Cenniki uzupełniły takie dodatki, jak chociażby system jonizacji powietrza i adaptacyjne oświetlenie kabiny (kierowca ma do wyboru 10 kolorów).
Zmiany techniczne dotyczą głównie wprowadzenia nowej odmiany PHEV – modelu Range Rover Sport P400e. Pod jej maską pracuje benzynowy, doładowany silnik 2,0 l z rodziny Ingenium generujący moc równych 300 KM. Jednostka wspierana jest przez zintegrowany z 8-stopniowym automatem produkcji ZF elektryczny silnik trakcyjny o mocy 116 KM. Sumaryczna moc 404 KM (różnice w prędkościach obrotowych sprawiają, że osiągów poszczególnych jednostek nie sumuje się na wprost) i maksymalny moment obrotowy 640 Nm zapewniają autu dobre osiągi.
Napędzany na obie osie Range Rover Sport P400e przyspiesza do 100 km/h w 6,7 s i osiąga prędkość maksymalną 220 km/h (137 km/h w trybie elektrycznym).
Energia elektryczna magazynowana jest w litowo-jonowych akumulatorach o pojemności 13,1 kWh (mieszczone pod podłogą bagażnika). Dzięki nim auto jest w stanie pokonać do 51 km w trybie elektrycznym. Ładowanie z – brytyjskiej – sieci zajmuje 7,5 h. Dzięki szybkiej ładowarce dedykowanej do modelu czas ten skrócić można do 2 godzin i 45 minut.