Wiemy już, jak będzie wyglądała nowa klasa B Mercedesa.
Samochód ten zadebiutuje na wrześniowym salonie we Frankfurcie, a w salonach pojawi się jeszcze przed końcem roku. To oznacza niechybną obniżkę cen używanych samochodów obecnej generacji.
Nowa klasa B oferowana będzie z czterema nowymi jednostkami napędowymi. Do wyboru będą dwa silniki benzynowe o pojemności 1,6 l i mocy 122 lub 156 KM oraz dwa Diesle (pojemność 1,8 l.) rozwijające 109 (250Nm) lub 132 KM (300 Nm).
Mercedes klasy B II generacji
Standardowym wyposażeniem będą m.in.: sześciostopniowa, ręczna skrzynia biegów, system start&stop, automatyczny hamulec postojowy oraz system unikania kolizji. W opcji pojawi się dwusprzęgłowa, zautomatyzowana skrzynia biegów o 7 przełożeniach.
Co ciekawe, nowy model zrywa z wizerunkiem minivana wypracowanym przez samochody I generacji. Auto ma 4359 mm długości, 1786 mm szerokości i 1557 mm wysokości. Jest więc o 86 mm dłuższe, 9 mm szersze i aż o 46 mm niższe. Co więcej, opcjonalnie zamówić będzie można sportowe zawieszenie obniżające o kolejne 20 mm. Tym samym nowa klasa B zaczyna być klasycznym kompaktem.
Mercedes klasy B I generacji
I generacja Mercedesa klasy B zadebiutowała na niemieckim rynku w 2005 roku, w ofercie polskiego importera znalazł się jednak nieco później. Auto oferuje dużo przestrzeni dla pięcioosobowej rodziny, zapewnia też całkiem niezły komfort podróżowania, chociaż zawieszenie zestrojono raczej sztywno.
Samochód nie sprawia swoim użytkownikom większych problemów, chociaż często elektronika lubi płatać figle. Najczęściej naprawa polega na wykasowaniu z komputera błędów.
Pierwsze egzemplarze miały też dość poważne problemy z rdzą. Pojawiała się ona głównie na wewnętrznej stronie drzwi i pokrywy bagażnika (w miejscach zabezpieczonym pastą). W 2008 roku auto przeszło niewielki lifting. Obecnie ceny Mercedesów klasy B z początku produkcji zaczynają się od około 40 tysięcy zł.