Moda na SUV-y ma się świetnie i nic nie wskazuje na to, by miała się skończyć. Przeciwnie, sprzedaż w tym segmencie dynamicznie rośnie, nic więc dziwnego, że kawałek z lukratywnego tortu chcą uszczknąć dla siebie kolejni producenci. Dotyczy to również firm produkujących samochody najdroższe i najbardziej ekskluzywne.

Rolls-Royce Cullinan
Już w 2015 roku swojego SUV-a zaprezentował Bentley (auto nosi nazwę Bentayga), a pod koniec ubiegłego roku zaprezentowano Urusa - czyli pierwszego SUV-a Lamborghini. Do tej dwójki dołączy wkrótce pierwszy SUV Rolls-Royce'a. Ujawniono właśnie, że nowy model będzie nosił nazwę Cullinan.
Debiut tego modelu nie jest niespodzianką. Już trzy lata temu należąca do BMW angielska marka zapowiedziała stworzenie SUV-a (co jednak ciekawe, producent konsekwentnie unika słowa "SUV", mówiąc o samochodzie "high-bodied", czyli podniesionym).

Rolls-Royce Cullinan
Teraz Rolls-Royce ogłosił, że pojazd będzie nazywał się Cullinan, ujawnił również pierwsze fotografie zamaskowanego pojazdu.
Nazwa Cullinan stanowi nawiązanie do największego w historii diamentu. Został on odnaleziony w 1905 roku w kopalni pod Pretorią, ważył 3196 karatów, czyli ponad 620 gramów i miał wymiary 10x6x5 cm. Kamień trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie niestety został podzielony na mniejsze części - niektóre trafiły do królewskich insygniów. Nazwa kamienia pochodzi od nazwiska dyrektora kopalni.
O samym Rolls-Royce Cullinan wiadomo jeszcze niewiele. Ma on zostać oparty na nowej, aluminiowej płycie podłogowej o nazwie Architecture of Luxury i będzie drugim modelem wykorzystującym tę platformę po nowym Phantomie.
Nie ujawniono jeszcze ani żadnych danych technicznych ani nawet daty premiery Rolls-Royce'a Cullinan.