Samochodowy pakt chińsko-izrelski...

Jak do tej pory wszelkie próby zaistnienie chińskich producentów na rynkach europejskich kończyły się fiaskiem.

Mieszkańcy Starego Kontynentu podchodzą do pojazdów z kraju środka z wyraźną nieufnością, Europa – przynajmniej w kwestii motoryzacji – jest dla Chińczyków szczelnie zamknięta.

Najbliżej sukcesu na Starym Kontynencie była jak do tej pory firma Brilliance, która jednak po kilkunastu miesiącach obecności musiała ogłosić upadłość. Cieniem na wizerunku marki kładły się bowiem słynne już testy zderzeniowe przeprowadzone w 2007 roku przez niemiecki instytut ADAC, w których rodzinny sedan – model BS6 – rozsypał się jak domek z kart.

Mimo tych głośnych porażek Chińczycy nie rezygnują jednak z planów zawojowania Europy. Na Wyspach oferowane są już m.in. chińskie MG, marki takie jak Geely czy Chery coraz lepiej radzą sobie w Rosji wdzierając się na kontynent niejako tylnymi drzwiami.

Na tym jednak nie koniec. Na marcowym Geneva Motor Show zadebiutuje kolejny chiński pojazd, który ma za zadanie zjednać sobie serca Europejczyków – samochód o nazwie Qoros GQ3.

Co ciekawe auto nie jest wyłącznie tworem inżynierów z Chin. W ich pracy wspierali ich inni nowicjusze w dziedzinie motoryzacji – Izraelczycy.

Wbrew pozorom nowy pojazd nie będzie klasowym rywalem takich samochodów, jak Dacia Logan. Pierwsze zdjęcia sugerują, że samochód rywalizować ma raczej z pojazdami z nieco wyższej półki, jak np. Volkswagen Jetta. Na liście opcji znajdą się bowiem takie dodatki, jak nawigacja satelitarna z dużym, 8-calowym, dotykowym ekranem zintegrowanym z systemem audio, automatyczna skrzynia biegów czy klimatyzacja.

W opracowaniu kształtów karoserii pomagali styliści z Monachium. Głównym projektantem jest były główny stylista Mini – Niemiec Gert Hildebrand. Auto mierzy aż 1839 mm szerokości i przystosowane jest do zamontowania aluminiowych felg w rozmiarze 19 cali.

Przyszły producent zarzeka się, że priorytetem jest uzyskanie maksymalnego wyniku 5 gwiazdek w testach zderzeniowych NCAP. Samochód jest pierwszym z produkcyjnych aut nowej marki, która docelowo posiadać chce w swojej ofercie osiem modeli.

Sprzedaż auta na europejskich rynkach rozpocznie się najprawdopodobniej w połowie przyszłego roku.