Skoda zaprezentowała właśnie odświeżoną wersję modelu Superb. Przy okazji przypadającego na połowę cyklu produkcyjnego liftingu auto doczekało się też nowej wersji – podniesionej odmiany Scout.

Skoda Superb Scout
Zmiany w wyglądzie flagowej limuzyny z Mlada Boleslav są raczej skromne. Zastosowanie innych reflektorów (technologia LED) przeciwmgłowych wymusiło zmianę kształtu zderzaka przedniego. Opcjonalnie auto może być wyposażone w reflektory główne Matrix LED. Z tyłu samochód doczekał się świateł z „aktywnymi” kierunkowskazami, jaki do tej pory spotkać można było w Audi. Na klapie bagażnika pojawił się – przebiegający przez całą jej szerokość – napis Skoda.

Skoda Superb Scout
W kabinie zmiany są jeszcze subtelniejsze. Na konsoli środkowej pojawił się np. większy – wychodzący poza jej obrys – monitor.
Uterenowiony model Scout oferowany będzie wyłącznie jako kombi. Wzorem innych aut tej serii auto otrzymało plastikowe nakładki ochronne progów i nadkoli i lakierowane na srebrno elementy zderzaków. Może się też pochwalić zwiększonym o 15 mm prześwitem. Każdy egzemplarz wyposażony będzie w napęd na obie osie i dwusprzęgłową, zautomatyzowaną przekładnię DSG. Standard obejmuje też komplet osłon podwozia. Przycisk wyboru trybu jazdy doposażony zostanie w tryb „offroad”, chociaż – na ten moment – Czesi nie chwalą się dokładnie jego działaniem.

Skoda Superb Scout
Jak na topową – nie powiedzieć ”najwyższą” - odmianę przystało do wyboru będą tylko najmocniejsze wersje napędowe: benzynowy 2.0 TSI generujący aż 272 KM i 350 Nm lub wysokoprężny 2.0 TDI rozwijający 190 KM i 400 Nm. W kabinie znajdziemy m.in. brązowe akcenty i listwy dekoracyjne mające imitować drewno.
Na cenniki i dokładną specyfikację Skody Superb Scout musimy jeszcze trochę poczekać.