Skoda Vision RS

Rozpoczyna się własnie salon motoryzacyjny w Paryżu. Jak co roku impreza obfituje w premiery samochodów koncepcyjnych. Jednym z nich jest - prezentowana osobiście przez szefa Skody - Bernhard Maier - prototypowa Vison RS. Nie jest tajemnicą, że samochód traktować można, jako zapowiedź nowej generacji Skody Rapid Spaceback. Więcej emocji niż sam wygląd auta budzi również kwestia jego nazewnictwa!

Skoda Vision RS mierzy 4356 mm długości, 1810 mm szerokości i 1431 mm wysokości. Samochód jest więc odrobinę krótszy od dzisiejszego Spacebacka. Złudzeń nie pozostawia jednak rozstaw osi. Te dzieli od siebie aż 2650 mm, a to terytorium „dorosłych” samochodów kompaktowych. Wygląda więc na to, że nowy Spaceback przestanie być wreszcie autem z pogranicza segmentów B i C, a zamiast tego stanie się kompaktowym konkurentem (z nadwoziem hatchback) Golfa i Octavii!

Zgodnie z panującą modą koncepcyjny model to samochodów z napędem hybrydowym. Pod maską znajdziemy benzynowy silnik 1,5 l TSI o mocy 150 KM wspomagany elektrycznym motorem trakcyjnym generującym aż 102 KM. W sumie, jeśli wziąć pod uwagę różnicę w prędkościach obrotowych obu silników przy szczytowych osiągach, kierowca ma do dyspozycji 245 KM. Dzięki temu auto osiągać ma setkę w 7,1 s od startu. Producent przewidział też możliwość elektrycznej jazdy i doładowywania akumulatorów bezpośrednio z gniazdka. Bateria ma pojemność 13 kWh, a jej pełne naładowanie prądem z sieci zajmuje około 2,5 h.

Nie ulega wątpliwości, że po prezentacji koncepcyjnej Skody Vision RS dni obecnej generacji Rapida Spaceback są już policzone. Najwięcej emocji budzi kwestia nazewnictwa modelu. Od dłuższego czasu przedstawiciele czeskiego producenta sugerują, że nazwy Spaceback i Rapid mogą wkrótce zniknąć z cenników. W kuluarowych rozmowach coraz częściej przewijają się nazwy Felicia i Favorit!

Przypominamy, że obecna Skoda Rapid (wersja sedan) pojawiła się w ofercie czeskiego producenta w 2012 roku. Rok później uzupełnił ją pięciodrzwiowy hatchback - Rapid Spaceback. Firma z Mlada Boleslav nie ukrywa, że oba auta zakończą swoją rynkową karierę w przyszłym roku.