Zimą sprzedaż pojazdów zauważalnie maleje. To efekt ”krótszego” dnia pracy i aury zniechęcającej do wychodzenia z domu. Okazuje się jednak, że pora roku ma też wpływ na rodzaj pojazdów preferowanych przez nabywców!
Sezonowość na rynku samochodów używanych istnieje i wielu kupujących decyduje się na zakup auta w ciepłych miesiącach roku. Jednak zimą samochody znajduje niewiele mniej nabywców, niż wiosną czy latem. Z analizy AAA AUTO wynika, że zimą więcej osób niż latem kupuje SUVy oraz auta z napędem na obie osie, ale mniej decyduje się na hatchbacki. Zima to także najlepsza pora roku, żeby sprawdzić stan techniczny kupowanego auta.
Według danych AAA AUTO sieci komisów stale monitorującej ogłoszenia sprzedaży pojazdów m.in. w Polsce i w Czechach, zimą zauważyć można zwiększone zainteresowanie uterenowionymi autami.
Sprzedaż SUV rośnie wówczas do 23 proc. wobec 20 proc. latem. Zimą więcej klientów poszukuje aut z silnikami benzynowymi (69 proc. wobec 66 proc. latem), z napędem na obie osie (10 proc. wobec 8 proc. latem) oraz z automatyczną skrzynią biegów (18 proc. wobec 17 proc. latem). Oznacza to, że wybierając auto w grudniu, styczniu czy lutym bardziej niż latem zależy nam na bezpieczeństwie (napęd 4x4), komforcie (automatyczna skrzynia) i bezawaryjności (łatwiejszy rozruch silników benzynowych w niskich temperaturach).
Jednocześnie spada zainteresowanie najbardziej popularnymi samochodami typu hatchback (z 37 proc. latem do 36 proc. zimą). Ta pora roku nie wpływa natomiast na sprzedaż aut typu kombi i MPV. Wygląda więc na to, że problemy przedsiębiorców i rodzin z większą liczbą potomstwa zdają się niezmienne, niezależnie od aury.