Zwrot kosztu instalacji po
11000 km czyli po 7 miesiącach
Zużycie paliwa
16.2 l gazu na 100 km
Koszt przejechania 100 km
42 zł
Przyspieszenie do 100 km/h
9.9 s.
Prędkość maksymalna
173 km/h
UwagaŚredni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.
Chrysler Pacifica 4.0 260 KM
Chrysler Pacifica to duży SUV opracowany w okresie współpracy Chryslera z Daimlerem (Mercedesem).
Samochód, który zbudowano na płycie podłogowej Mercedesa klasy R, zadebiutował w 2003 roku i przeznaczony był na rynek amerykański (w Europie w ogóle nie był oferowany).
Chrysler wiązał z Pacifią duże nadzieje, przewidując roczną sprzedaż na poziomie 100 tys. egzemplarzy. Auto miało łączyć cechy SUV-a (wyższe zawieszenie), vana, kombi i klasycznego samochodu osobowego (prowadzenie). W efekcie samochód rzeczywiście dobrze się prowadził, ale w zestawieniu z klasycznymi SUV-ami miał mniejszą ładowność.
Pacifica nie spełniła jednak oczekiwań. Chrysler w USA nie jest postrzegany jako producent samochodów luksusowych, dlatego cena okazała się za wysoka, ponadto pozycjonowanie jako crossover, nie trafiło do klientów, którzy uważali Pacifikę za vana. Gwoździem do trumny okazał się brak bezawaryjności, samochód w amerykańskich rankingach plasował się znacznie poniżej przeciętnej. M.in. kilkukrotnie ogłaszano akcje nawrotowe dotyczące m.in. nagłej utraty mocy czy zagrożenia pożarem.
Spadającą sprzedaż ratowano przeprowadzonym w 2006 roku liftingiem. Ostatni egzemplarz Pacifiki wyjechał z fabryki w kanadyjskim Windsor w 2008 roku.
Ponieważ Chrysler Pacifica nigdy nie był oferowany w Europie, wszystkie dostępne na rynku wtórnym egzemplarze pochodzą z prywatnego importu. Pamiętać należy, że auta z USA mogą zaskoczyć europejskiego nabywcę m.in. słabszymi hamulcami. Warto mieć świadomość, że samochody te projektuje się i buduje wg innych niż europejskie założeń eksploatacyjnych.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2010-10-13