Chrysler Sebring II 2.0 141 KM

Chrysler Sebring II 2.0 141 KM

Chrysler Sebring

Sebring coupe/cabrio
Przez wiele lat Chrysler używał nazwy sebring do oznaczania diametralnie różnych modeli. Pierwsze Sebringi pojawiły się w 1995 roku i dostępne były w dwóch wersjach nadwoziowych: jako kabriolet oraz coupe. Oba auta budowane były na podwoziach dużych sedanów segmentu E nie dziwią więc ich stosunkowo duże wymiary. Fani sportowych emocji mogą się jednak czuć rozczarowani. Duże lecz niewysilone silniki świetnie nadają się na długie trasy, ale o dreszczyku adrenaliny raczej nie może być mowy. Również nastawy zawieszenia nie zachęcają do dynamicznego pokonywania zakrętów. Priorytetem było zapewnienie pasażerom komfortu.

W Polsce najwięcej problemów przysparza zawieszenie, często wymieniać trzeba wahacze czy końcówki drążków kierowniczych. Ze stanem naszych dróg niezbyt dobrze radzą sobie też łożyska kół. Szczególną uwagę przy zakupie warto zwrócić na stan automatycznej skrzyni biegów (najlepiej umówić się na przegląd w warsztacie wyspecjalizowanym w naprawach). Awarie tego mechanizmu zdarzają się niestety dość często, koszt naprawy może wynieść nawet 5 tysięcy złotych. Wymiany często domagają się elastyczne łączniki wydechu (charakterystyczne buczenie, zapach spalin w kabinie). 2,5 litrowy silnik V6 pochodzi ze stajni Mitsubishi, dzięki czemu charakteryzuje się wysoką kulturą pracy i bezawaryjnością.

Sebring sedan
Pod nazwą Sebring od 2001 roku sprzedawano również samochód z nadwoziem typu sedan, jednak poza kilkoma detalami stylistycznymi nie jest on spokrewniony z kabrioletem i coupe. Pokaźnych rozmiarów auto zaliczane jest do segmentu E. Podobnie, jak w przypadku coupe, nadwozie zaprojektowano tak, by zapewnić pasażerom wysoki komfort jazdy, na szczęście samochód dość pewnie zachowuje się przy tym w zakrętach.

Sebring cieszy się też opinią samochodu, który nie sprawia zbyt wielkich problemów eksploatacyjnych. Niewielkie usterki elektroniki to dziś standard we wszystkich samochodach, podobnie jak przyspieszone zużycie wahaczy i drążków kierowniczych (na polskich drogach).

Chrysler Sebring II

Druga generacja Sebringa jest w Polsce stosunkowo popularna. Mało kto wie, że po zakończeniu produkcji w Stanach Zjednoczonych auto przez krótki czas wytwarzane było w Rosji pod nazwą Wołga Siber. Klienci mieli do wyboru wyłącznie benzynowe silniki (o czterech lub sześciu cylindrach), można się było zdecydować na ręczną (pięciostopniową) lub automatyczną (czterostopniową) skrzynię biegów. W polskich warunkach lepszym wyborem okazuje się przeważnie ta pierwsza - amerykańskie automaty niezbyt dobrze znoszą europejski styl jazdy (duże prędkości), szybko dochodzi więc do przegrzania i zużycia okładzin ciernych co skutkuje koniecznością remontu. Proste silniki dobrze tolerują instalacje gazowe, w Polsce najszybciej psuje się zawieszenie (zwłaszcza sworznie wahaczy i łączniki stabilizatorów). Trzeba się też pogodzić z uciążliwymi czynnościami obsługowymi, jak np. bardzo częsta wymiana oleju (co około 6 tys. km).