Już za kilka dni rozpoczyna się salon samochodowy w Pekinie.
Jedną z ważniejszych premier, które zaprezentowane zostaną w stolicy Chin będzie nowy, flagowy pojazd Citroena. Duże, dwudrzwiowe coue, które otrzymało nazwę „numero 9”.
Wg oficjalnych informacji, debiutujący w Genewie pojazd to samochód koncepcyjny. Przedstawiciele Citroena nieoficjalnie przyznają jednak, że auto trafi do produkcji i uzupełni linię modelową marki DS.
Citroen Numero 9
Samochód mierzy 4,93 m długości, 1,94 m szerokości i zaledwie 1,27 m wysokości. By zapewnić pasażerom jak najwięcej przestrzeni wewnątrz, rozstaw osi to równe trzy (!) metry. Klasycznie dla Citroena, samochód wyposażono również w najnowszej generacji zawieszenie hydropneumatyczne.
Citroen Numero 9
Numero 9 wyposażono w hybrydowy napęd. Pod maską koncepcyjnego egzemplarza znajduje się turbodoładowany, benzynowy silnik 1,6 l THP o mocy 225 KM (w wersji produkcyjnej oferowane będą także jednostki wysokoprężne). Przy tylnej osi zamontowano pomocniczy motor elektryczny rozwijający 70 KM i dysponujący maksymalnym momentem obrotowym 200 Nm.
Auto może się więc pochwalić napędem 4x4 (silnik spalinowy przenosi moc na koła przedniej osi) a w razie potrzeby, potrafi poruszać się wyłącznie przy wykorzystaniu napędu elektrycznego. Zamontowane w pojeździe baterie litowo-jonowe zapewniają mu wówczas zasięg około 50 kilometrów.
Citroen C6
Ponieważ numero 9 opracowany został specjalnie z myślą o rynku Chińskim, nie wiadomo jeszcze, czy auto trafi również do Europy. To właśnie Chiny są dla Citroena priorytetowym rynkiem, mało kto wie, że w Państwie Środka sprzedaje więcej aut tej marki niż we Francji.
Jeśli auto, trafi również na Stary Kontynent, najprawdopodobniej zastąpi w ofercie flagowy model C6, który konstrukcyjnie bazuje jeszcze na pierwszej generacji Citroena C5 (pojazdy mają np. wspólne płyty podłogowe).