Cupra Tavascan Endurance 286 KM
Cupra Tavascan to drugi, po Bornie, elektryczny model hiszpańskiej marki. Pojazd zbudowano na powszechnie stosowanej w koncernie Volkswagena płycie podłogowej dla samochodów elektrycznych MEB, na której oparto m.in. Skodę Enyaq czy Volkswagena ID.3 i ID.4.
Tavascan to - typowo dla wszystkich prezentowanych w ostatnim czasie samochodów elektrycznych - czterodrzwiowy crossover z nadwoziem, które ma przypominać coupe. Auto ma 464 cm długości, 186 cm szerokości i 160 cm wysokości. To wszystko przy rozstawie osi 277 cm. Te wymiary oznaczają, że Tavascanowi przyjdzie na rynku rywalizuje m.in. z Ioniq 5, Kią EV6, Skodą Enyaq, Volkswagenami ID.4 i ID.5, a także Teslą Model Y i Mustangiem Mach-E. Konkurencja jest więc spora.
Cupra Tavascan oferowana jest w dwóch wersjach napędowych: jednosilnikowej o mocy 286 KM i dwusilnikowej, z napędem wszystkich kół, o mocy 340 KM. Mocniejsza wersja (Tavascan VZ) rozpędza się do 100 km/h w 5,6 s.
Tavascana wyposażono w akumulator o pojemność 77 kWh netto, który ma zapewniać około 550 km zasięgu w wersji jednosilnikowej i około 517 km zasięgu - w wersji dwusilnikowej. Oczywiście to dane wg cyklu WLTP, więc realne zasięgi będą mniejsze przynajmniej o 100 km, a zimą nawet więcej. Cuprę Tavascan można ładować prądem o mocy do 135 kW. Wówczas uzupełnienie energii z 10 do 80 proc. powinno trwać nie więcej niż pół godziny. Oczywiście warunkiem koniecznym jest dostęp do naprawdę mocnej ładowarki.
Kabina Tavascana zdominowana jest przez potężny, 15-calowy ekran systemu inforozrywki. Auto jest oczywiście doskonale wyposażone, wśród systemów asystujących znajdziemy m.in. możliwość samodzielnego zaparkowania na zapamiętanym wcześniej miejscu postojowym (w odległości do 50 m od kierowcy). Cupra Tavascan produkowana jest w zakładzie grupy Volkswagena w Anhui w Chinach, skąd będzie trafiać do Europy. Pierwsze samochody wyjechały z salonów dopiero w drugiej połowie 2024 roku.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2024-06-16