Wygląda na to, że przyszłość motoryzacji leży w unifikacji. Producenci coraz chętniej produkują tzw. samochody "globalne", które w niemal identycznej formie są sprzedawane na rynkach całego świata. Oznacz to oczywiście mniejsze koszty opracowania pojazdów (bo powstaje np. jeden model zamiast dwóch czy trzech), ale czy taka strategia przypadnie do gustu klientom?
Ford Edge
Sprawdzi to np. Ford. Niedawno pisaliśmy, że
nowy Ka będzie pojazdem globalnym. Teraz wiemy już, że globalnym modelem będzie również nowy Ford Edge. Amerykanie pokazali właśnie prototyp nowej generacji tego modelu, która ma być sprzedawana na całym świecie, w tym oczywiście - w Europie. Tymczasem obecny Ford Edge trafia do klientów wyłącznie w Ameryce.
Ford Edge
Ford Edge Concept do duży crossover. Samochód stanowi zapowiedź wyglądu wersji produkcyjnej, ale jednocześnie jest pojazdem demonstracyjnym dla wielu nowych technologii, które znajdą się na wyposażeniu nowych modeli Forda. Wymienić wśród nich trzeba m.in. system automatycznego parkowania, który... można obsługiwać pilotem, znajdując się poza samochodem! Pozwoli to nie tylko obserwować manewry z bliska, ale rozwiąże również problem opuszczania pojazdu stojącego ciasno między innymi samochodami, przez co brakuje miejsca na otwarcie drzwi.
Ford Edge
Na tym tle rewolucją nie są systemy wykrywania przeszkód i automatycznego hamowania.
Wśród nowinek technicznych, które mają pomóc obniżyć zużycie paliwa jest osłona grilla zamykana żaluzjami, dzięki czemu obniża się opór powietrza.
Ford Edge
Wnętrze Forda Edge Concept utrzymane jest w dość nowoczesnej formie. W oczy rzuca się umieszczony na konsoli centralnej duży kolory wyświetlacz o średnicy 10 cali. Na razie nie wiadomo, na ile podobne rozwiązania znajdą zastosowanie w wersji produkcyjnej.
Obecna generacja Forda Edge debiutowała w 2007 roku, a więc już 6 lat temu. Możemy się więc spodziewać, że wersja produkcyjna kolejnej generacji zadebiutuje już w przyszłym roku.