Tesla Cybertruck zyskała właśnie ekstremalnie groźnego konkurenta. Ford zaprezentował długo wyczekiwany - elektryczny wariant - najpopularniejszego pickupa na świecie - serii F-150.
Ford F-150 Lightning
W tym przypadku, jak rzadko kiedy, mówić możemy o prawdziwie nowym rozdaniu. Auto, chociaż na pierwszy rzut oka bardzo przypomina wersję spalinową, wnosi zupełnie nową jakość do świata pickupów, głównie za sprawą zaskakująco przemyślanego projektu i – idącej za tym – użyteczności.
Wszystkie odmiany mają dwa silniki elektryczne (po jednym na oś) i napęd na obie osie. Słabsza rozwija 426 KM. Mocniejsza – 563. Obie dysponują maksymalnym momentem obrotowym 1051 Nm. Samochód przyspiesza do 100 km/h w około 4,5 s. Jest też pierwszym pickupem z rodziny F-150, który seryjnie wyposażono w niezależne tylne zawieszenie.
Ford F-150 Lightning
Pojemność akumulatorów pozostaje tajemnicą. Ford deklaruje, że podstawowy pakiet zapewnia zasięg do 200 mil (370 km). Wersje z większą baterią przejechać mają na jednym ładowaniu do 300 mil (483 km).
Ładowanie bezpośrednio z sieci trwa między 14 a 19 godzin w zależności od pojemności akumulatorów. Do auta można jednak zamówić dedykowane ładowarki ścienne. Słabsza ma 48, mocniejsza 80A. W drugim przypadku pełne ładowanie trwać ma – maksymalnie (przy większym pakiecie baterii) – 10 godzin.
Ford F-150 Lightning
Sama ładowarka o nazwie Ford Charge Station Pro również zasługuje na uwagę. W rzeczywistości jest to zaawansowany falownik pozwalający wykorzystać samochód w roli awaryjnego źródła zasilania dla domu! Gdy dojdzie do przerwy w dostawie energii urządzenia automatycznie przełączy źródło zasilania tak, by Ford F-150 Lightning stał się domowym akumulatorem. W optymalnych warunkach auto pozwala zasilać podstawowe urządzenia domowe nawet przez 10 dni. Bez jakiegokolwiek oszczędzania (telewizory, lodówka, klimatyzacja itd.) zasilany ”z Forda” przeciętny amerykański dom powinien funkcjonować 2-3 doby. Dla Amerykanów to bardzo ważna informacja, zwłaszcza w kontekście ostatnich przerw w dostawach energii elektrycznej w Teksasie!
Ford F-150 Lightning
Auto potrafi też zasilać urządzenia przenośne, dzięki czemu może śmiało pełnić rolę magazynu prądu chociażby na budowie. Gdniazdka o dużej mocy znajdziemy nie tylko na pace, ale też... pod maską. W miejscu silnika spalinowego, nad elektryczną jednostką trakcyjną, inżynierom udało się bowiem wygospodarować bagażnik o pojemności aż 400 l. Śmiało można więc powiedzieć, że elektryczny Ford jest pełnoprawnym pickupem z... dodatkowym pełnoprawnym (zamykanym) bagażnikiem!
Niestety jest bardzo mało prawdopodobne, by Ford F-150 Lightning kiedykolwiek trafił do europejskich salonów.