W oparciu o podzespoły Focusa I generacji w 2003 roku powstał Focus C-max, którego głównym zadaniem było odebranie klientów Renault Scenic i Citroenowi Xsara Picasso. Ale uwaga - w samochodzie zastosowano zupełnie inną płytę podłogową, tę samą, na bazie której rok później zbudowano Focusa II generacji.
Pierwsza generacja tego auta była produkowana w niemieckiej fabryce Forda w Saarlouis aż do 2010 roku. W 2007 roku samochód poddano niewielkiemu liftingowi, przy czym wprowadzono do oferty nowy silnik wysokoprężny oraz zmieniono nazwę - od tego momentu auto nazywało się Ford C-max, co miało na celu podkreślenie, że C-max nie jest wersją nadwoziową Focusa, ale osobnym modelem. W 2010 roku pojawiła się druga generacja tego modelu.
Ford Focus C-max
Do napędu Focusów C-Max stosowano szeroką paletę jednostek. Benzynowe pochodzą ze znanej serii Zetec. Wszystkie, począwszy od 1.6 (100 KM) poprzez 1.8 (115 KM), aż po 2.0 (130 KM) posiadają szesnastozaworowe głowice i plastikowe kolektory dolotowe, co oznacza słabą tolerancję na gaz. Najsłabsza jednostka posiada rozrząd oparty na pasku, dwie kolejne - na łańcuchu.
Początkowo w Focusie C-max dostępne były dwie wysokoprężne jednostki o pojemnościach 1.6 i 2.0, obie produkcji... francuskiej (konkretnie grupy PSA, Peugeot-Citroen). Posiadały one wtrysk typu common-rail, a niektóre wersje również (niestety) filtr cząstek stałych (DPF). Przy okazji liftingu w 2007 roku pojawiła się już trochę archaiczna (z żeliwną głowicą) fordowska jednostka o pojemności 1.8.
Ford Focus C-max
Generalnie lepszą opinią cieszą się silniki francuskie. Najlepiej wybrać auta bez filtra DPF, wówczas największym problemem jest zużywające się koło dwumasowe (koszt wymiany ze sprzęgłem to ok. 3 tys. zł), zawieszać może się zawór ERG. Silnik 1.8 ma więcej wad - poza kołem dwumasowym, pojawiają się wycieki oleju, zaszwankować może również układ wtryskowy.
Silniki
1.6 TDCI były objęte akcją nawrotową dotyczącą układu smarowania wałka rozrządu oraz wentylatora chłodnicy.
Ford Focus C-max
Warto mieć na uwadze, że napędzane silnikami Diesla samochody z początku produkcji będą miały już za sobą potężne przebiegi, przez co ich eksploatacja raczej nie będzie bezawaryjna.
Ford Focus C-max słynie również ze świetnego trzymania się drogi, praktycznie niezrównanego w segmencie minivanów, i niezłej jakości wykonania. W przeciwieństwie do Focusa I, zabezpieczenie antykorozyjne jest bardzo dobre i bezwypadkowe egzemplarze właściwie nie mają problemów z rdzą.
Małe figle czasem potrafi płatać instalacja elektryczna (np. problemy z wycieraczkami, oświetleniem, otwieraniem szyb) oraz układ chłodzenia (awarie pomp wodnych). W wyeksploatowanych egzemplarzach przestają też działać cięgła od lewarka skrzyni biegów.
Zarzuty można mieć również do uszczelek drzwi, które z upływem czasu tracą elastyczność, przez co zaczynają skrzypieć. Sytuację ratować można stosując regularne smarowanie lub po prostu wymieniając je na nowe. Dość szybko podlega zużyciu również tapicerka foteli, ale głównie w niższych wersjach wyposażenia.
Naprawa wielowahaczowego tylnego zawieszenia lepiej nie powierzać autoryzowanym serwisom, koszty mogą okazać się bardzo wysokie. Z przodu zastosowano tradycyjną kolumnę McPhersona. Wahacze są stosunkowo wytrzymałe, najszybciej poddają się łączniki stabilizatorów.
Trzeba przyznać, że w rankingach niezawodności samochód plasuje się na czołowych miejscach. Jeśli uda nam się znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, powinniśmy być z niego zadowoleni. Dobra opinia, jaką cieszy się Focus C-max, gwarantuje również brak problemów odsprzedażą.
Ford Focus C-max - sprawdź ceny, dane techniczne, osiągi, poziom bezpieczeństwa i koszty utrzymania.