Nie słabnie zainteresowanie używanymi samochodami z zachodu. W styczniu sprowadzono rekordową liczbę tego typu aut.
Z informacji Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że pierwszy miesiąc bieżącego roku zamknął się wynikiem 74 482 pierwszych rejestracji używanych aut (dane wg Centralnej Ewidencji Pojazdów). Dla porównania w styczniu 2019 były to 68 622 rejestracje, a w grudniu – 68 711.
Największym zainteresowaniem wciąż cieszą się samochody niemieckich marek. Najchętniej rejestrowaną marką był w styczniu Volkswagen (8 424 rejestracji, + 2 proc. rok do roku). Na drugim miejscu znalazł się Opel (7 094 rejestracje; +2,1 proc. rok do roku). Trzecia pozycja przypadła w udziale – Audi (7 092 rejestracje; +10,6 rok do roku). Pierwszą piątkę zamykają jeszcze : Ford (6 625 rejestracje; +9,9 rok do roku) i 5. BMW (5 073 rejestracje; +16,1 rok do roku).
Bez zmian pozostają również – wynikające z zasobności portfeli – gusta dotyczące wieku. Z wynikiem aż 59,1 proc. udziału w imporcie królują auta najstarsze liczące więcej niż dziesięć lat. 31,7 proc. to pojazdy w wieku między cztery a dziesięć lat. Tylko 9,2 proc. sprowadzonych w styczniu aut liczyło sobie mniej niż cztery lata.
Z każdym miesiącem zauważalnie wzrasta zainteresowanie samochodami elektrycznymi. Biorąc pod uwagę wynik ze stycznia 2019 roku liczba rejestracji w styczniu 2020 wzrosła o ponad 100 proc! Niestety, w liczbach bezwzględnych, udział elektryków w całości prywatnego importu wypada gorzej niż słabo. Cały styczeń 2020 zamknął się liczbą 109 rejestracji tego typu pojazdów.