Historia dobiegła końca - Volkswagen oficjalnie zakończył produkcję Beetle'a. Następcy tego modelu nie przewidziano.
Ostatni Volkswagen Beetle
Ostatni egzemplarz Beetle'a powstał w meksykańskiej fabryce Volkswagena w Puebla. Niebieskie auto nie trafi do klienta, ale znajdzie swoje miejsce w miejscowym muzeum niemieckiej marki. Zwolnione moce produkcyjne meksykańskiego zakładu zostaną wykorzystane do produkcji nowego niewielkiego SUV-a, który trafi na rynki amerykańskie i który ma być pozycjonowany poniżej Tiguana.
Volkswagen New Beetle
Przypomnijmy, że historia Chrabąszcza, zwanego w Polsce Garbusem, zaczęła się jeszcze przed drugą wojną światową. W roku 1934 Ferdynand Porsche (opierając się na skradzionym Czechom projekcie Tatry T97) opracował pojazd, który miał zmotoryzować Niemcy. Samochód bardzo spodobował się Adolfowi Hitlerowi, który jednak miał wobec tego pojazdu własne plany - na bazie Garbusa powstał wojskowy łazik (również pływający) znany jako Kubel- i Schwimmwagen...
Volkswagen New Beetle
Do szerokiej cywilnej produkcji Garbus trafił dopiero po wojnie, jako Type 1. W sumie na całym świecie sprzedano ponad 21,5 mln egzemplarzy tego modelu. Ostatni egzemplarz wyjechał z zakładu w Puebla w 2003 roku, po 65 latach ciągłej produkcji.
Volkswagen Beetle
Jednak już 6 lat wcześniej, bo w 1997 roku Volkswagen zaprezentował New Beetle'a. Samochód stylistycznie nawiązywał do Garbusa, ale zbudowano go na płycie podłogowej Golfa IV. Auto również produkowano długo, bo do 2010 roku. Model ten nigdy nie zdobył jednak tak dużej popularności, jak oryginalny Garbus. Sprzedaż zamknęła się liczbą 1,2 mln egzemplarzy.
W 2011 roku pojawiło się kolejne i już ostatnie wcielenie Garbusa, tym razem nazwane po prostu Beetle. Sprzedaż okazała się jeszcze słabsza niż w przypadku poprzednika. Do zakończenia produkcji powstało nieco ponad 0,5 mln egzemplarzy.
Zakład w Puebla produkował wszystkie trzy generacje Garbusa. Dwie ostatnie powstawały wyłącznie w tej fabryce, skąd były eksportowane do 91 krajów świata.