chceauto.pl
x

Mazda Premacy I 2.0 131 KM

Mazda Premacy I 2.0 131 KM
Katalog samochodów
Zobacz porównaniedodaj do porównania
Oceń to auto
Oceń ten samochód jako pierwszy!
Rok produkcji
2003
Średnia cena
9 000 zł
Nadwozie
VAN
Skrzynia
ręczna
Napęd
przedni
Średni przebieg
Dostępność auta
trudno kupićBez ofert na rynkułatwo kupić
Pojemność
1991 cm3
Silnik
benzyna

OSIĄGI

Moc
131 KM
0-100 km/h
10 s.
V max
188 km/h

KOSZTY

Spalanie
9.6 l benzyny na 100 km (średnie rzeczywiste zużycie paliwa)
Koszt przejechania 100 km
61 zł

SERWIS

Bezawaryjność
bardzo awaryjnyAwaryjność nie odbiega od średniej, można zaryzykowaćmało awaryjny
Koszt serwisu
drogiDramatu nie ma, wiadomo, że auto kosztuje tani

RANKING TÜV

Raport
2012
Miejsce
24 na 85 sklasyfikowanych
Awaryjność
18.6%
Średni przebieg
110 000 km

BEZPIECZEŃSTWO I KOMFORT Czy bezpieczeństwo jest ważne?

Bezpieczeństwo
mało bezpiecznyNie jest źle, ale dobrze też nie... bezpieczny euroncap
Segment
K
Bagażnik
420 litrówNie ma problemu z bagażnikiem, o ile nie jedziemy na wakacje z duża rodziną
Ryzyko kradzieży
dużeAuta trzeba pilnować, ale też bez przesady małe

MOŻLIWOŚĆ ZAŁOŻENIA INSTALACJI LPG

Zwrot kosztu instalacji po
10000 km czyli po 7 miesiącach
Zużycie paliwa
11.5 l gazu na 100 km
Koszt przejechania 100 km
30 zł
Przyspieszenie do 100 km/h
11 s.
Prędkość maksymalna
171 km/h
Uwaga
Średni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.

Mazda Premacy I 2.0 131 KM - GALERIA ZDJĘĆ

Mazda Premacy I 2.0 131 KMMazda Premacy I 2.0 131 KMMazda Premacy I 2.0 131 KMMazda Premacy I 2.0 131 KMMazda Premacy I 2.0 131 KMMazda Premacy I 2.0 131 KM

Mazda Premacy I 2.0 131 KM

Mazda Premacy to kompaktowy van, który debiutował w 1999. Samochód wytwarzany był wyłącznie w japońskiej fabryce w Hiroszimie i przetrwał w ofercie producenta do 2005 roku. W latach 2001 i 2002 nadwozie poddano niewielkim modyfikacjom, stąd – w stosunku do aut wyprodukowanych po tej dacie – spotkać można określenia Premacy II generacji.

W stosunku do europejskich rywali Mazda ma szereg poważnych atutów. W przeciwieństwie do produktów Renault czy Opla auto nie zostało opracowane w oparciu o płytę podłogową zapożyczoną z klasy kompaktowej. Bazą do stworzenia Premacy była zmodyfikowana platforma wytwarzanej wówczas Mazdy 626 (płyta podłogowa o oznaczeniu CD), czyli samochodu pozycjonowanego w segmencie D. Takie podejście na pewno zadowoli rodziny szukające przestronnego wnętrza – rozstaw osi to 2,67 m, mimo że całkowita długość karoserii to niespełna 4,3 m. Samochód wydaje się więc idealną propozycją dla kogoś, kto szuka większej przestrzeni niż w Scenicu nie chcąc jednocześnie poruszać się „autobusem” pokroju dłuższego o niemal pół metra Volkswagena Sharana.

We wnętrzu spokojnie pomieści się czteroosobowa rodzina z wakacyjnymi pakunkami. Standardowo auto homologowane było jako pięcioosobowe, na rynku nie brak również pojazdów wyposażonych fabrycznie w siedem foteli. Niestety, na tle europejskich rywali wnętrze Mazdy Premacy odznacza się raczej in minus. Na drzwiach i desce rozdzielczej dominują twarde plastiki, w czasie jazdy w kabinie jest też stosunkowo głośno (wielu właścicieli decyduje się na montaż dodatkowych mat wygłuszających).

Żadnych zastrzeżeń nie można mieć za to do ergonomii czy poziomu wyposażenia. Standardem są przeważnie klimatyzacja, cztery poduszki powietrzne, pakiet elektryczny (cztery szyby i lusterka) czy centralny zamek. W wielu egzemplarzach spotkać można dodatkowo kurtyny powietrzne, system ESP czy np. składane stoliczki montowane w oparciach przednich foteli.

Chociaż wnętrze nie jest tak funkcjonalne (chociażby biorąc pod uwagę ilość schowków), jak np. w Scenicu, solidność wykonania stawia Premacy o półkę wyżej. Faktura plastików użytych do wykończenia kabiny może powodować pewien niesmak ale nie ma obaw o to, że klamka, pokrętło czy dysza nawiewu zostaną nam w ręce...

Na rynku wtórnym dominują pojazdy wyposażone w silniki wysokoprężne. Jednostki zapewniają przyzwoite osiągi i stosunkowo niewielki apetyt na paliwo, ale mogą też być źródłem wielu problemów. Auta nie tolerują oszczędności na materiałach eksploatacyjnych, a ich serwisowanie nie należy do tanich.

Dla przykładu – producent zaleca wymianę napędu rozrządu co 90 tys. km, jednak – w praktyce – warto skrócić ten okres do 60 tys. km. Co drugą wymianę powinniśmy wymienić również pompę wody. Jeśli zdecydujemy się na kompleksowe podejście do tematu i wymianę kompletu (pamiętajmy, że interwal 180 tys. km dla pompy dotyczy wyłącznie oryginalnej części sygnowanej logiem Mazdy!) za same części zapłacimy ponad 1,5 tys. zł.

Zaraz po zakupie diesla warto odwiedzić warsztat w celu regulacji luzów zaworowych. Mało kto wie, że wysokoprężne jednostki rodziny DiTD wymagają tego typu obsługi, przy regulacji koniecznie zainwestujmy też w nowy komplet podkładek przelewowych.

Dokonując regulacji luzów sprawdźmy też stan wałka rozrządu. W jednostkach DiTD stosunkowo szybko dochodzi do wytarcia (lub łuszczenia) się krzywek, co w konsekwencji może powodować różne problemy z silnikiem (brak mocy, nierówna praca, problemy z zapłonem). Koszt zakupu nowego wałka to około 500 zł (oczywiście poza ASO). Podobne problemy (dochodzi do nich również dymienie na czarno) mogą powodować wypalone podkładki pod wtryskiwaczami. Na szczęście ich cena jest śmiesznie niska, a same wtryskiwacze mają stosunkowo dużą żywotność (koszt używanego to około 100 zł). Zabójcza dla rodzinnego portfela może się jedynie okazać usterka pompy wtryskowej, która nie toleruje jazdy na paliwie złej jakości. Koszt używanej części waha się miedzy 500 a 1500 zł.

Wysokoprężne jednostki z rodziny DiTD mają jednak sporo zalet. Bardzo rzadko trapią je usterki turbosprężarek, niezwykle trwała jest również uszczelka pod głowicą. Dla własnego bezpieczeństwa radzimy wymieniać olej co 10 tys. km (tylko renomowanych producentów). W smoku pompy olejowej zastosowano bardzo drobne sitko, które łatwo się zatyka. Oszczędności na oleju mogą się więc skończyć zatarciem silnika.

Mniej problematyczne, ale i zdecydowanie bardziej paliwożerne, okazują się przeważnie benzynowe jednostki napędowe. W większości przypadków ich obsługa ogranicza się jedynie do regularnych wymian rozrządu, paska osprzętu, filtrów, świec i „płynów ustrojowych”. Niewysilone jednostki całkiem dobrze znoszą zasilanie gazem, decydując się na montaż instalacji LPG tracimy jednak sporo z funkcjonalności (mniejsza przestrzeń bagażowa), która - w tego typu aucie – ma często kluczowe znaczenie.

Problemem dotykającym większość egzemplarzy Mazdy Premacy jest rdza. To wynik oszczędności na zabezpieczeniu antykorozyjnym i – po części - długiej podróży morskiej przez ocean. Jeśli nikt wcześniej nie konserwował podwozia, lepiej z tym nie zwlekać i oddać auto do blacharza. Bardzo szybko rdza atakuje nadkola tylne, koroduje też ich łączenie z pasem tylnym (pod zderzakiem). Na szybkie działanie tlenku żelaza narażone są też maska i klapa bagażnika.

Na szczęście, na tym lista typowych Mazdy Premacy się kończy. Zadbane auta cieszą się świetną opinią i bezawaryjnie pokonują setki tysięcy kilometrów. Nawet zawieszenie całkiem nieźle znosi stan naszych dróg. Szybko poddają się tylko łączniki stabilizatorów i tuleje wahaczy. Wzmożonej opieki wymagają jednak hamulce – podobnie jak niegdyś w Fiatach 125p, cylinderki szybko się zapiekają, co powoduje nierówne „branie” i grzanie się kół. Na szczęście, w większości przypadków, naprawa ogranicza się do solidnego oczyszczenia zacisku.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-08-17

Wersje

ROCZNIKI

SILNIKI, NAPĘDY I SKRZYNIE

NADWOZIA

Koniec Mazdy 5. Co z następcą?2015-08-11Używane: Mazda Premacy2013-08-17

Mazda Premacy CRASHTEST

Mazda Premacy I 2.0 131 KM - PODOBNE SAMOCHODY

Opel Zafira

Opel Zafira

1.8 16V 125 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 9 000 zł
OCENY
Dostępność
Renault Grand Scenic

Renault Grand Scenic

2.0 136 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 10 000 zł
OCENY
Dostępność
Toyota Corolla Verso

Toyota Corolla Verso

1.8 VVT-i 135 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 15 000 zł
OCENY
Dostępność
Citroen Xsara Picasso

Citroen Xsara Picasso

2.0i 16V 138 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 8 000 zł
OCENY
Dostępność
Renault Espace

Renault Espace

2.0 140 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 8 000 zł
OCENY
Dostępność
Daewoo Rezzo

Daewoo Rezzo

2.0 121 KM benzyna2003VANręcznaprzedni
cena średnia 8 000 zł
OCENY
Dostępność

Mazda Premacy I 2.0 131 KM Opinie i komentarze

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS