Zwrot kosztu instalacji po
15000 km czyli po 10 miesiącach
Zużycie paliwa
12.6 l gazu na 100 km
Koszt przejechania 100 km
33 zł
Przyspieszenie do 100 km/h
10.8 s.
Prędkość maksymalna
195 km/h
UwagaŚredni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.
Mazda Xedos 9 2.0 V6 144 KM
Mazda Xedos to zbudowany na bazie Mazdy 626 samochód, który miał stanowić konkurencją dla Lexusa, Infiniti czy Acury (klasa Premium). Auto sprzedano jako Xedos 6 (mniejszy model, klasa średnia niższa) i Xedos 9 (większy, klasa średnia; na niektórych rynkach samochód ten nosił nazwę Mazda Millenia). Mazda Xedos 6 produkowana była w latach 1992-1999, zaś Mazda Xedos 9 w latach 1994-2000.
Samochody, jak przystało na segment premium, są dobrze wyposażone, a jeśli w przeszłości były dobrze traktowane i regularnie serwisowane, to będą bezawaryjne. Silniki średnio znoszą gaz, natomiast ceny części zamiennych są bardzo wysokie, a często brak jest zamienników.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2010-01-15
Opisywana Mazda nie stanowi akurat reprezentacyjnego przykładu dla tego modelu ze względu na wyposażenie(w większości egzemplarzy skórzana tapicerka, gładka bądź Alcantara) oraz silnik. Częściej spotykane są wersje z silnikami 2,5l(163KM - większość europejskich XEDOS'ów, amerykańska Millenia P), albo 2,3l z obiegiem Millera(211KM, z reguły Millenia w wersji S). Millenia w wersji S i odpowiadający jej Xedos z silnikiem 2,3l miały też większe, bo 17-to calowe chromowane felgi. Co do roku produkcji - zaprzestano jej produkcji w 2003 roku, tak więc produkowano te auta nie do 2000, ale do 2003. Generalnie samochód był następcą/zastępcą Mazdy 929. W 2001 roku Millenia/Xedos 9 poddany został facelifting'owi - zmieniono kolory deski rozdzielczej, tarcze zegarów, dodano nowe kolory nadwozia i zmieniono konsolę środkową z podłokietnikiem, radio. Przód(atrapa grilla) w tym modelu bardziej przypomina Mercedesa aniżeli Daewoo, czy Rover'a, jak w poprzednich wersjach ;) Dodano też spojler z wbudowanymi światłami przeciwmgielnymi. Millenia w wersji 2001-2003 różni się od Xedosa tylnymi światłami i chromowanym obramowaniem wokół tablicy rejestracyjnej - mam wrażenie, że wygląd tych w Millenii jest bardziej atrakcyjny i współczesny niż tych w Xedosie, które pozostały bez wielkich zmian w stosunku do modeli z lat 1998-2000. Millenia posiada też inną kierownicę niż Xedos, we wszystkich rocznikach.
cd.
Co do wyposażenia, to w wersji 2001-2003 dodano tylko dodatkowe boczne poduszki powietrzne. Już w 1994 roku, w początkach produkcji, auto miało wszystko to, o czym w innych autach z tego segmentu często można było tylko pomarzyć, wspomnę tylko klimatronic, pełną elektrykę, podgrzewane fotele i lusterka, elektryczny szyberdach i świetną jakościowo tapicerkę. Między innymi dlatego wyposażenie auta po faceliftingu niewiele uległo zmianie. Nadal jest tam ABS, TCS(Track Controll System), tempomat, tylna oś skrętna - z układów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy.
Co do moich wrażeń z jazdy tym autem - mam już trzecią Xedos 9 ;) To najlepiej świadczy o aucie. Dla mnie jest to super auto za niewielkie pieniądze. Pierwszą z 1994 roku sprzedałem, bo musiałem(kłopoty finansowe, kłopoty z pracą). Drugą, też z 1994 roku właśnie zamieniłem na nowszy model, z 2001, w świetnym stanie, bo po faceliftingu jest bardzo atrakcyjna jeśli chodzi o wygląd :)
cd. 1
Generalnie szkoda, że Mazda nie produkuje odpowiednika tego samochodu. Moim skromnym zdaniem bije na głowę odpowiadające jej rocznikiem egzemplarze Toyoty Camry i jakością wykonania, i wyglądem(ale to moja, trochę "zwichrowana" miłością od pierwszego wejrzenia opinia ;) Jeżdżę jeszcze Mazdą Xedos z 1994 roku, tę z 2001 rejestruję. Spalanie tutaj to od 7,5l/100km przy spokojnej jeździe na trasie do około 9,5l/100km przy nadużywaniu pedału gazu. Średnio trzyma się jednak około 8-9l/100 na trasie i około 10,5l/100km w mieście, co przy automatycznej skrzyni biegów i silniku 2,5l jest wynikiem, moim zdaniem, bardzo dobrym. Tym niemniej, w zeszłą zimę, w korkach(trasa 4km do pracy pokonywana w 1-1,5h), potrafiła spalić i 18l/100km ;)
Auto jest super wygodne, świetnie wyposażone, bezpieczne(świetne hamulce), wystarczająco dynamiczne. Przy tym wszystkim i stylistyką i parametrami lekko usportowione(jak na limuzynę - ładna, dynamiczna linia karoserii, niskie, przysadziste, dobre zawieszenie), więc da się nim jeździć dynamicznie(zwłaszcza w wersji z silnikiem 2,3l).
cd. 2
Co do cen części - rzeczywiście, nie wszystkie mają zamienniki, ale oprócz tylnego wahacza, który kosztuje 1300zł, da się przeżyć ;) Zawieszenie w tym modelu jest skomplikowane i dosyć często wymaga wymiany elementów roboczych, takich jak np. tuleje. Zauważyłem jednak jedną rzecz. Większość warsztatów, które naprawiają automatyczne skrzynie biegów "na dzień dobry" śpiewa sobie 1500zł za robociznę, w sumie co najmniej 3-4tys. zł za naprawę! Skąd się to bierze? Ano stąd, że każdą część sprzedają klientowi z marżą 100%, więc w praktyce odbudowują wszystko w środku, nie naprawiają, bo tak się bardziej im opłaca - ze starych części zostaje tylko obudowa skrzyni! To cwaniactwo, które wyprowadza mnie osobiście z równowagi, żeby nie powiedzieć wk@$%!#$ia! Nóż się w kieszeni otwiera... Reguła to regeneracja konwertera za 1000zł a wiem, że nie zawsze jest konieczna i kosztuje około 500zł chociażby w firmach z Krakowa! Przy takim podejściu trudno zejść poniżej 4000tys. zł, ale też trudno przystać na takie nabijanie klienta w butelkę! Znalazłem warsztat, w którym robocizna to około 800zł, konwerter nie zawsze regenerują, bo nie zawsze trzeba a części sprzedają po cenach zakupu. Strasznie trudno było, ale w końcu znalazł się uczciwy mechanik - całość, łącznie z wymianą oleju i filtra oszacował na 1800-2100zł, czyli 2x mniej...
cd. 3
Tak więc co do kosztów eksploatacji, to są one zawyżane przez nieuczciwe warsztaty(to jak taryfa za 40zł za kilometr). Polecam rozejrzeć się za takimi, którym się chce i gdzie nie pracują na szkło i aluminium w warsztacie i piękną, nieutytłaną wizytówkę szefa, który ma kilku pomocników. No i polecam naprawę skrzyni automatycznej, nie wymianę wszystkiego w środku po cenach x2, bo to przy odrobinie samozaparcia można by zrobić samemu...
Auta "nie polecam", by nie robić sobie konkurencji ;) Jak mi się znudzi ten kolor, zamienię na inny, więc nie kupujcie, będzie więcej dla mnie ;D A tak na serio. Chyba trzeba się trochę spieszyć, bo jest ich na rynku coraz mniej. Dla mnie nie ma lepszego auta za 2000-4000EUR, a za tyle można je kupić w nowszej wersji :)
No i jeszcze jedno. To nie jest auto średniej klasy, to limuzyna klasy "near luxury" - średniej klasy jest Mazda 6. Mazda chciała tym modelem wejść na rynek z własną marką aut luksusowych z tym, że źle ustaliła poziom cen(w tym segmencie niższa cena to nie atut) oraz źle poprowadziła sprzedaż od strony marketingowej.
Kupiłem to auto wychodząc z założenia, że lepiej kupić używane, nawet starsze auto wyższej klasy, niż nowe w porównywalnej cenie i nie zawiodłem się. Autko jest świetnie wyposażone, świetnie wykonane, jakość materiałów lepsza, niż w autach klasy średniej, komfort w oczywisty sposób większy. W wyposażeniu nic jej nie brakuje. Klimatronic sprawdza się wyśmienicie, poczucie bezpieczeństwa i komfort wielki, stąd mam to, czego oczekuję od auta. No i za tę cenę nie znalazłbym tego w żadnym nowym aucie, czy nawet 3-4 letnim.