Mercedes poszerza gamę jednostek napędowych dostępnych w klasie G o pierwszy silnik Diesla. Wersja 350 d będzie otwierała cenniki.
Mercedes G 350 d
Nowa generacja Mercedesa klasy G obecna jest w salonach od połowy roku. Do tej pory auto oferowane było wyłącznie w dwóch mocnych, ale i paliwożernych wersjach silnikowych.
Bazową wersję do tej pory stanowiło G 500, które napędzane jest benzynowym silnikiem 4.0V8 biturbo generującym 422 KM i 610 Nm. Wyżej pozycjonowana była wersja AMG G 63, pod maską której również pracuje silnik 4.0V8 biturbo, ale o mocy 585 KM i momencie 850 Nm.
Mercedes G 350 d
Teraz w gamie pojawi się wersja, która nie będzie aż tak "zabijała" kosztami użytkowania. Mercedes G 350 d napędzany jest wysokoprężną jednostką typoszeregu OM 656. Jest to sześciocylindrowy silnik o pojemności 3.0, który generuje 286 KM w zakresie 3400-4600 obr/min i 600 Nm w zakresie 1200-3200 obr/min.
Silnik współpracuje z automatyczną skrzynią biegów 9G-Tronic o dziewięciu przełożeniach.
Mercedes G 350 d
Mercedes G 350 d przyśpiesza do 100 km/h w 7,4 s, a jego prędkość maksymalna to 199 km/h. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym wg normy NEDC to około 10 litrów.
Silnik spełnia oczywiście obowiązującą obecnie normę emisji spalin Euro 6d-Temp. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu katalizatora SCR, który obniża emisję tlenków azotu (NOx) nawet o 80 procent. Konieczne jest jednak tankowanie do układu czynnika AdBlue.
Warto dodać, że gdy 40 lat temu, w 1979 roku debiutowała klasa G I generacji, samochód był oferowany z silnikami o mocy od 72 do 156 KM...
Mercedesa G 350 d będzie można zamawiać w salonach od stycznia. Pierwsze samochody trafią do odbiorców wiosną.