Na rozpoczynającym się na początku października salonie w Paryżu Honda zaprezentuje model HR-V nowej generacji. Auto, formalnie rzecz biorąc, jest jeszcze prototypem, ale wersja produkcyjna, która pojawi się zapewne w marcu przyszłego roku na salonie genewskim, będzie niemal identyczna.
Przypomnijmy, że Honda miała już w swojej ofercie model o nazwie HR-V. Produkowany w latach 1999-2006 pojazd był jednym z pierwszych na świecie crossoverów, chociaż wówczas nikt jeszcze nie używał tej nazwy. Samochód łączył wysokie zawieszenie z niewielkimi gabarytami, dzięki czemu świetnie spisywał się w miejskiej dżungli, chociaż na pewno nie był prawdziwym offroaderem. Więcej o tym samochodzie
przeczytacie tutaj.
Teraz druga generacja, którą oparto na płycie podłogowej modelu Jazz, również będzie crossoverem, chociaż producent nazywa nowe wcielenie HR-V małym SUV-em. W ostatnich latach granice między tymi typami pojazdów uległy zatarciu, stopniowo coraz częściej nawet producenci używają tych określeń zamiennie.
Honda HR-V
Nowa Honda HR-V w zasadzie nie stanowi zaskoczenia, bowiem jest to europejskie wcielenie modelu Vezel, który od grudnia ubiegłego roku sprzedawany jest na rodzimym japońskim rynku. Wersja europejska różni się detalami, natomiast zasadniczy wygląd jest identyczny z modelem japońskim. Takie nastały czasy, że firmy motoryzacyjne coraz częściej decydują się produkowanie pojazdów globalnych, sprzedawanych niemal w niezmienionej formie na rynkach całego świata. Powód jest prosty - maleją koszty opracowania nowych modeli.
Honda zapowiada, że nowa HR-V będzie miała bardzo obszerne wnętrze, co uzyskano m.in. dzięki przesunięciu zbiornika paliwa do środka podwozia. Zastosowany, znany z innych modeli Hondy, system Magic Seats ma pozwolić na dowolne konfigurowanie wnętrza, możliwe będzie m.in. składanie tylnych foteli tak, by uzyskać dużą powierzchnię bagażową o płaskiej podłodze.
Nowa Honda HR-v ma trafić do europejskich salonów już w przyszłym roku.