Marcowy salon samochodowy w Genewie ma być punktem zwrotnym w historii Mitsubishi. To właśnie tam japoński producent po raz pierwszy zaprezentuje nowego kompaktowego SUV-a – pierwszy model z nowej generacji samochodów Mitsubishi Motors.
Jak czytamy, w oficjalnym komunikacie Mitsubishi "wyjątkowo atrakcyjny wizualnie, nowy usportowiony SUV o nadwoziu przypominającym coupe, pozwoli przyciągnąć nowych klientów i powtórzyć sukces modeli ASX oraz Outlander."
Nowy model ma wyznaczać nowy kierunek rozwoju Mitsubishi oraz stanowić kolejny etap strategii wzmacniania wizerunku japońskiej firmy, jako gracza w europejskim segmencie SUV-ów.
W komunikacie możemy również przeczytać, że "bardziej odważny stylistycznie niż klasyczne coupé, nowy kompaktowy SUV Mitsubishi będzie się charakteryzował dynamicznym projektem nadwozia z wydatnie zaakcentowaną linią przewężenia oraz wyrazistym konturem tylnej części karoserii o mocno pochylonych słupkach C oraz muskularnych błotnikach".
Mitsubishi pilnie potrzebuje nowych modeli. Obecnie oferta japońskiej firmy jest bardzo uboga. Znajdziemy w niej dwa SUV-y: wiekowego, wielokrotnie modernizowanego ASX-a i nieco młodszego Outlandera, a także pickupa L200 i kolejną mocno wiekową, systematycznie modernizowaną konstrukcję, czyli terenowe Pajero.
W gamie Mitsubishi próżno szukać samochodów sportowych (zniknęły legendarne Lancery Evo), nie znajdziemy również żadnych "zwykłych", osobowych modeli. W zeszłym roku po cicho wycofano model Space Star, którego standard wykonania (auto jest pojazdem globalnym, przeznaczonym głównie na rynki rozwijające się), "nieco" odbiegał od pojazdów konkurencji.
Na początku zeszłego roku zakończono również produkcję kompaktowego Lancera. Model ten zniknął całkowicie po 43 latach od pojawienia się pierwszego pojazdu o tej nazwie i dziesięciu generacjach. Następcy nie zaprezentowano.