Pamiętacie eurovany? Pod takim mianem kryły się bliźniacze modele opracowane wspólnie przez koncern PSA i Fiat i sprzedawane jako Fiat Ulysse, Lancia Phedra, Peugeot 807 i Citroen C8.
Peugeot 807
Współpracę rozpoczęto w w 1994 roku, w 2002 roku pojawiła się druga generacja tych pojazdów, które produkowane były we francuskiej fabryce grupy PSA - Sevel Nord.
Współpraca trwała do listopada 2010 roku, gdy zakończono produkcję modeli dla Fiata, czyli Ulysse i Phedry. Mało kto jednak wie (nie wie nawet Wikipedia), że zarówno Peugeot 807, jak Citroen C8 wciąż pozostają w produkcji.
Peugeot 807
Oczywiście jest ona mocno ograniczona, a modele te nie są dostępne na wszystkich rynkach. Np. w Polsce wciąż można kupić Peugeota, ale już Citroena - nie. W każdym razie, samochody te zjeżdżają z taśmy produkcyjnej już bite 10 lat! I co więcej, nic nie wskazuje na to, by ich produkcja miała zostać wkrótce zakończona. Wprost przeciwnie, Peugeot i Citroen pokazały właśnie 807 i C8 po - jak sami producenci zaznaczyli - subtelnym liftingu.
Znaczy to mniej więcej tyle, że różnic niemal nie widać gołym okiem. W 807 na osłonie chłodnicy pojawiło się nowe, dwubarwne logo Peugeta, podobnie jak na klapie bagażnika. Ponadto w opcji będzie zamówić wstawki z alcantary na drzwi i deskę rozdzielczą.
Peugeot 807
Oferta silnikowa pozostaje bez zmian. 807 może być napędzany wyłącznie dwulitrowym dieslem HDi o mocy 136 lub 163 KM. Niezależnie od wersji silnikowej jednostka posiada filtr cząstek stałych i współpracuje z sześciostopniową, manualną skrzynię biegów. Ponadto mocniejsza jednostka może współpracować również z automatem o sześciu przełożeniach.
Zmiany w Citroenie C8 są równie "subtelne" i ograniczyły się do plastikowych wstawek na zderzakach i wprowadzenia nowego koloru.
Swoją drogą trudno zrozumieć, jak może się opłacać produkcja samochodu, który konstrukcyjnie i stylistycznie ma 10 lat i sprzedaje się w śladowych ilościach. Może duże finansowe kłopoty PSA są wynikiem nie tylko kryzysu, ale również m.in. takich decyzji?