Polestar 2 w specjalnej wersji rajdowej bierze udział w testach za kołem podbiegunowym. Przez 15 tygodni, od grudnia do marca, samochód będzie poddawany ekstremalnym sprawdzianom w temperaturze sięgającej -35 st. Celsjusza.
Polestar 2
Jazda poślizgami na śniegu cechuje się dużo mniejszymi prędkościami niż analogiczna jazda po asfalcie. Dzięki temu inżynierowi mogą zebrać więcej danych o tym, jak samochód zachowuje się na drodze.
Testowany pojazd zbudowano na bazie Polestara 2 w wersji Long Range, z dwoma silnikami i pakietem Performance. Samochód odpowiednio zmodyfikowano: prześwit zwiększono o 3 cm, a moc elektrycznych silników podniesiono do 350 kW (476 KM). Maksymalny moment wynosi 680 Nm.
Polestar 2
Polestar 2 porusza się na 19-calowych rajdowych felgach OZ, na których zamontowano specjalnie opracowane opony w rozmiarze 245/35 wyposażone w 4-milimetrowe metalowe kolce (w każdej oponie jest ich 490). Pewnym zaskoczeniem jest spora szerokość opon, zwykle do jazdy po śniegu stosuje się znacznie węższe ogumienie.
Zawieszenie samochodu jest o 30 proc. bardziej miękkie niż w samochodach seryjnych. Nowe są opracowane specjalnie dla tego modelu amortyzatory Ohlinsa. Bez zmian pozostały natomiast czterotłoczkowe zaciski hamulcowe Brembo.
Polestar 2
W celu zwiększenia sztywności skrętnej nadwozia i reaktywności układu kierowniczego w samochodzie pojawiły się rozpórki usztywniające, które zamontowano między kielichami amortyzatorów przednich i tylnych.
Całość zmian uzupełniły dodatkowe reflektory ledowe, hak do wyciągania samochodu z zasp i płyty ochronne zamontowane pod zderzakami, chroniące silniki.
Producent zaznaczył niestety, że samochód, powstał tylko w jednym egzemplarzu i nie ma planów wdrożenia go do produkcji seryjnej.
Testy Polestara 2 w warunkach arktycznych na wideo: