Volvo, które pod rządami Forda dołowało i przynosiło straty, po przejęciu przez chińskie Geely, notuje drugą młodość.
Volvo XC60
Chińczycy zainwestowali pieniądze, które pozwoliły na opracowanie nowych modeli, ale nie wtrącali się szwedzkim inżynierom do pracy i efekty są widoczne - rok 2017 okazał się najlepszym w historii marki.
W ciągu minionych 12 miesięcy Volvo na całym świecie sprzedało dokładnie 571 577 samochodów, co oznacza wzrost w stosunku do roku 2016 o 7 procent.
Lokomotywy sprzedaży Volvo to XC60 i modele z serii 90, które oparto na modułowej płycie podłogowej o nazwie Scalable Product Architecture (SPA).
Volvo XC40
Największy pojedynczy rynek Volvo to Chiny, gdzie wzrost sprzedaży w stosunku do 2016 roku przekroczył 1/4 (sprzedano 114 410 aut)! To napędziło wynik w całym regionie Azji i Pacyfiku, gdzie sprzedaż wzrosła o niemal 21 procent (152 668 aut).
Na pozostałych rynkach wynik nie był już tak spektakularny, ale solidny - w Europie sprzedaż wzrosła o 3,3 proc (niespełna 321 tys. aut), a w Amerykach - o 0,7 proc (niemal 100 tys. samochodów). Największy rynek europejski to Szwecja (przeszło 74 tys. samochodów), a amerykański - oczywiście USA (81,5 tys.).
Volvo XC90
Najważniejsze wydarzenie minionego roku dla Volvo to premiera nowego XC60, co miało miejsce w marcu w Genewie. Zarówno poprzednia, jak i obecna generacja to bestsellery Volvo. Dodatkowo w drugiej połowie roku pokazano mniejszego SUV-a, czyli XC40.
W zeszłym roku Volvo podało również, że od 2019 każdy samochód marki będzie miał silnik elektryczny, co oznacza, że będzie przynajmniej hybrydą. Ogłoszono również, że pod marką Polestar będą sprzedawane wyłącznie samochody elektryczne o wysokich osiągach.
W tym roku Volvo zaprezentuje nową generację S60. Ponadto wspólnie z Uberem pracuje nad samochodami autonomicznymi.