W fabryce Toyota Peugeot Citroen Automobiles (TPCA) w czeskim Kolinie ruszyła produkcja drugiej generacji "trojaczków", czyli Toyoty Aygo II, Peugeota 108 i Citroena C1 II.
Toyota Aygo
Zakład w Kolinie rozpoczął działalność w 2005 roku. Od tamtej pory zajmował się wyłącznie produkcją tzw. "trojaczków", czyli małych miejskich modeli segmentu A - Toyoty Aygo, Peugeota 107 i Citroena C1.
Peugeot 108
Po 9 latach koncerny francuski i japoński zdecydowały się na wprowadzenie na rynek drugiej generacji pojazdów. Opracowano je względnie niedużym kosztem, np. zachowując tę samą płytę podłogową. Natomiast całkowicie zmieniono stylizację. Z kolei przystosowanie fabryki do produkcji nowych modeli wymagało inwestycji na poziomie 6 milionów koron oraz zatrudnienia 700 nowych pracowników.
Citroen C1
Obecnie zakłady opuszcza 300 nowych samochodów dziennie, każdy co 55 sekund. W przyszłym tygodniu liczba ta wzrośnie do 700 egzemplarzy, a od lipca produkcja będzie wynosić 1000 samochodów dziennie. Roczny plan produkcji TPCA zakłada 210 tys. egzemplarzy wszystkich trzech modeli, z tego 80 tys. będzie przypadać na Toyotę Aygo, natomiast 130 tys. - na Citroena i Peugeota.
Citroen C1
Podobnie jak pierwsza generacja "trojaczków", również druga napędzana będzie silnikami produkowanymi w... Polsce, a konkretnie w fabryce Toyoty w Wałbrzychu. Mowa o trzycylindrowym silniku benzynowym o pojemności 1.0, tej samej jednostce, która napędzała samochody z Kolina od 2005 roku. Wciąż jest to nadal jedna z najlżejszych jednostek w swojej klasie, a dzięki modyfikacjom technicznym poprawiono osiągi, zużycie paliwa i zmniejszono emisję CO2.
Nowa generacja "trojaczków", czyli Toyota Aygo, Citroen C1 i Peugeot 108 trafią do salonów już w czerwcu.