Wygląda na to, że Seat na dobre wraca z niebytu. Przez długi czas wydawało się, że Volkswagen nie ma pomysłu na tę markę (szczytem było wprowadzenie do sprzedaży starego Audi A4 jako Seat Exeo), przez co sprzedaż pikowała w zastraszającym tempie.

Seat Leon
Ostatecznie jednak wprowadzenie na rynek kilku nowych modeli podniosło hiszpańską markę z kolan i sprzedaż zaczęła wracać do dawnych poziomów.
W lutym Seat sprzedał na świecie 39 900 samochodów – o 25,9% więcej niż w analogicznym miesiącu poprzedniego roku. Wyniki rosną także w Polsce – w styczniu i lutym producent zanotował 45-procentowy przyrost rejestracji w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Seat Ibiza
W dwóch pierwszych miesiącach 2018 roku Seat zarejestrował w Polsce ponad 2 tys. egzemplarzy aut. Te wyniki hiszpańska marka zawdzięcza głównie trzem modelom: Leonowi, nowej Ibizie i pierwszemu w gamie SUV-owi, czyli modelowi Ateca. Warto dodać, że ten ostatni pojazd będzie również pierwszym, który będzie oferowany pod nową marką czyli Cupra.

Seat Ateca
Co ciekawe, tylko niespełna połowa nabywców kupuje swojego Seata za gotówkę. Reszta wybiera produkty finansowe Seat Financial Services, czyli leasingi i kredyty.
W tym roku sprzedaż Seata rośnie na wszystkich kluczowych rynkach. W styczniu i lutym liderem była rodzinna Hiszpania, dzięki sprzedaży 17 100 samochodów (+18,1%). Tuż za nią uplasowały się Niemcy z 15-proc. wzrostem i 13 700 sprzedanymi samochodami. Inne ważne dla marki rynki to Szwajcaria (2 100; +27,8%), Francja (4 300; +26,8%), Austria (3 500; +18,5%), Wielka Brytania (6 500; +17,2%) i Włochy (3 700; +12,1%).
Pozycja Seata wzmacnia się także poza samą Europą – czwartym największym rynkiem pod względem sprzedaży samochodów pozostawała na początku roku Algieria (4 700 sprzedanych samochodów). W Izraelu sprzedaż wzrosła o 34,9%, do poziomu 2 100 sprzedanych aut.